Im bardziej się boisz, tym bardziej poród boli. Położna wyjaśnia, czym jest Triada Reada
Nie ma chyba na świecie kobiety, która ani trochę nie bała się porodu. Wizja bólu jest przerażająca. Zwłaszcza, że już same skurcze przepowiadające nie należą do przyjemności. Przez te wszystkie doniesienia, nastawiamy się negatywnie i pielęgnujemy w sobie lęki. To źle, bo jak twierdzą eksperci, stres i związane z nim napięcie tylko intensyfikują ból porodowy.
Metody relaksacyjne, muzyka przy porodzie, aromaterapia - do dziś uznawane są niekiedy za fanaberie "uduchowionych" ciężarnych. Okazuje się, że stereotypy są bardziej krzywdzące, niż mogłoby się wydawać. Nie doceniamy tego, jak istotne jest odpowiednie nastawienie psychiczne i, na ile to możliwe, odprężenie w trakcie porodu.
Mechanizm lęku przed porodem, idealnie pokazuje to grafika, którą na swoim Instagramie przedstawia położna, Katarzyna Płaza-Piekarzewska.
Spis treści
Przeczytaj też: Piłka "fasolka" - położna wyjaśnia dlaczego warto z nią rodzić i jak jej poprawnie użyć
Poród bez bólu? 10 sposobów na lekki poród bez traumy
Schemat bólu - Triada Reada
Położna opisuje cały mechanizm na podstawie teori stworzonej przez Grantly'ego Dick-Reada, brytyjskiego położnika. Schemat ten nazwany został Triadą Reada. Opisuje on błędne koło, jakie powstaje z połączenia trzech kwestii - lęku, napięcia i bólu. @polozna_kasia tak wyjaśnia działanie Triady Reada:
(...) jeśli kobieta odczuwa napięcie związane z porodem to pojawia się mechanizm ucieczki, a to wywołuje podczas skurczu zwiększone napięcie mięśni i ucisk naczyń. Co za tym idzie obserwuje się zwężenie naczyń, niedotlenienie ich, a więc skurcz jest silniejszy i boleśniejszy, dlatego tak ważne jest oddychanie w trakcie jego trwania. Wbrew pozorom, jeśli zaciśniesz się, by przetrwać skurcz, to on będzie boleśniejszy.
Zobacz też: Nogi szeroko czy jednak wąsko? Zobacz na własne oczy, jak będzie łatwiej urodzić [WIDEO]
5 pozycji, które ułatwią ci poród - jakie pozycje porodowe wybrać?
Pozytywna walka z bólem - schemat prof. Fijałkowskiego
Ten negatywny mechanizm, położna proponuje zastąpić pozytywnym, stworzonym przez polskiego położnika, prof. Fijałkowskiego. Ta metoda zamienia lęk, napięcie i ból na koncentracjię, czynne odprężenie i w efekcie naturalną odczuwalność. Jak zastosować ten schemat?
(...) kiedy pojawia się skurcz to kobieta odbiera to jako informację (postęp porodu) i koncentruje się na oddechu. To powoduje, że zamiast napięcia pojawia się odprężenie czynne, występuje dobre natlenienie i ukrwienie macicy i mniej energii jest zużywane podczas takiej reakcji na skurcz. Zaś poród jest mieszczący się w czasie i korzystny dla dziecka. - wyjaśnia położna.
