Kiedy torbę do szpitala dla przyszłej mamy pakuje jej partner. „Wstydziłabym się to opublikować”
Holly Bolton była w 33. tygodniu ciąży, gdy trafiła do szpitala. Niestety nie miała spakowanej dla siebie torby, więc poprosiła o pomoc partnera. Kiedy znalazła się na oddziale, nie mogła uwierzyć, co znalazła w plecaku.
Przyszłe mamy często pytają, co spakować do szpitala? Specjaliści zalecają, aby tym tematem zająć się nawet 4-5 tygodni przed planowanym terminem porodu. Później warto po prostu uzupełniać torbę o dodatkowe rzeczy.
Holly nie była przygotowana w 33. tygodniu ciąży. Uważała, że ma jeszcze czas. Jak się jednak okazało, jej torbę musiał pakować partner. W silnych emocjach i pod presją czasu wybrał zaskakujące rzeczy.
Wiele kobiet, które obejrzały nagranie, było zniesmaczonych wyrozumiałością Holly dla swojego chłopaka.
Zobacz także: Nie bierz ze sobą połowy domu — położna radzi, jak spakować się do szpitala
Spis treści
Torba do szpitala
Zdarza się, że przyszłe mamy mają problem i nie wiedzą, co tak naprawdę powinno znaleźć się w wyprawce do szpitala. Przeglądają gotowe listy i w pierwszej kolejności pakują torbę dla noworodka. Jest to dla nich priorytet. Nie chcą bowiem, aby maluszkowi czegokolwiek zabrakło. Często się zdarza, że biorą zdecydowanie za dużo.
Kiedy poród zaskoczy przyszłą mamę, okazuje się, że torba dla noworodka jest gotowa, ale dla niej już niekoniecznie. W pośpiechu pakuje niezbędne dokumenty, prosząc partnera o spakowanie pozostałych rzeczy. I jak to w życiu bywa, zamiast koszul bawełnianych, szlafroka, biustonosza do karmienia, klapek po prysznic, bielizny, ciepłych skarpet, kosmetyków i środków higienicznych, w swojej torbie znajduje to.
„Starał się jak mógł”
Holly na swoim profilu na TikToku @hollyabigail_ podzieliła się ze światem, co partner zapakował dla niej w 33. tygodniu ciąży. Torba do szpitala, a w tym wypadku plecak, nie tak powinna wyglądać.
Młoda mama poprosiła, aby internauci ocenili „niezwykłą” torbę do szpitala.
„Starał się jak mógł” – tłumaczyła go Holly, pokazując po kolei poszczególne rzeczy.
W plecaku znalazła się szczoteczka do zębów i niemalże pusta tubka pasty do zębów, dresy, gdy za oknem było ponad 33 stopni Celsjusza, etui na soczewki kontaktowe, chusteczki do twarzy i dezodorant.
„Przynajmniej mam szorty i stare stringi, które są za małe” – wyznała na nagraniu
„To trochę smutne”
Nagranie obejrzało do tej pory ponad 3,2 mln osób. Wśród blisko 2 tysięcy komentarzy znalazły się głosy, które wcale nie popierały wyrozumiałości Holly wobec jej partnera. Uważały wręcz, że taki zestaw do szpitala dla kobiety ciężarnej jest nie do przyjęcia.
„Dlaczego pozwalamy mężczyznom być bezużytecznymi?” – pytała jedna z internautek.
„To trochę smutne” – przyznała kolejna.
„Hmmm, wstydziłabym się to opublikować. Poprzeczka jest śmiesznie niska” – dodała inna.
„Spakował się dokładnie tak, jak zrobiłby to w podróży” – napisała następna.
Autorka nagrania wyjaśniła jednak w komentarzach, co mogło być przyczyną tak zapakowanego plecaka.
„On wpadł w panikę. Wyszedł z pracy, pobiegł do domu i próbował się do mnie dostać tak szybko, jak to możliwe” – tłumaczyła partnera Holly.
W komentarzach wiele osób radziło, aby po osiągnięciu 30. tygodnia ciąży, przygotować torbę, bo jak widać, wszystko może się zdarzyć.
Czytaj także: Każda z nas chce mieć dobry poród. Oto 5 błędów, których nie wolno popełnić na porodówce
Te dokumenty powinnaś mieć w torbie do porodu - sprawdź, co zabrać do szpitala
