Płacz dziecka: poznaj sposoby na płacz niemowlaka

Nawet najspokojniejsze niemowlę czasem płacze. Właśnie na taką okoliczność warto poznać sposoby, dzięki którym szybko będzie można uspokoić dziecko. Płacz dziecka: przeczytaj, co powinieneś wiedzieć na ten temat.
Gdy z pokoiku dobiega płacz dziecka, pierwsze, co przychodzi na myśl, jest strach, że niemowlakowi coś dolega. Jednak nie zawsze tak jest. Niemowlęta płaczą, bo w inny sposób nie potrafią wyrazić swoich potrzeb. Jeśli malec jest najedzony, ma czystą pieluszkę i mimo to płacze, wypróbuj jedną z metod, stosowanych przez całe pokolenia rodziców.
Czytaj także: >> Co robić, gdy dziecko ciągle płacze? >>
Płacz dziecka: przytul niemowlaka
Potrzeba bliskości to jedna z najważniejszych potrzeb małego człowieka. Wiele niemowląt zaczyna płakać, gdy zbyt długo nie czuje obecności mamy. Dlatego najbardziej skutecznym sposobem na uspokojenie rozdrażnionego niemowlęcia jest przytulenie go i delikatne głaskanie po główce. Bliskość rodzica daje maluchowi jasny sygnał: jesteś kochany i bezpieczny. Instynkt zwykle podpowiada mamie, jak powinna trzymać swoje dziecko – malca trzeba delikatnie wyjąć z łóżeczka i ułożyć sobie na rękach w sposób, jaki zna i lubi. Dobrze, jeśli styka się z rodzicem jak największą powierzchnią ciała. Można go przy tym delikatnie głaskać po buzi, zaczynając od czoła, przez powieki aż do policzka. Taki minimasaż sprawia, że malec odruchowo zamyka oczka i może zasnąć, jeśli jest zmęczony. Malca można też nosić, jednocześnie masując mu plecki. Lekkie, koliste ruchy dłoni stymulują wydzielanie endorfin, zmniejszających stres. Możesz wreszcie położyć się razem z dzieckiem na łóżku, przytulić do niego i głaskać go po pleckach albo brzuszku. Jeśli dziecko uspokaja się, tylko będąc na rękach, warto pomyśleć o zakupie chusty do noszenia dzieci, która odciąży i ręce, i kręgosłup.
Czytaj także: >> Co robić, kiedy nic nie działa na kolkę? >>
Dlaczego noworodek płacze? Zobacz film
Płacz dziecka: śpiew i kołysanie
Maluszek uspokaja się, gdy mama delikatnie go kołysze, trzymając na rękach. Rytmiczne bujanie w przód i w tył to ruch, który dzieci znają jeszcze z okresu płodowego – były huśtane za każdym razem, kiedy mama się poruszała. Można go odtworzyć, układając sobie dziecko na rękach (w pozycji jak do karmienia) i delikatnie kołysząc na boki. To sposób lepszy niż kołysanie w leżaczku lub kołysce, bo nie chodzi tu tylko o sam ruch, ważna jest również bliskość mamy. Dla wzmocnienia efektu można cicho nucić maluchowi kołysankę. Dla niemowlęcia głos mamy to najpiękniejszy dźwięk na świecie. Możesz też potańczyć z dzieckiem w ramionach (przytrzymując główkę) i pośpiewać mu. Taka forma aktywności może zaciekawić malca na tyle, że przestanie płakać.
Czytaj także: >> Jak odzwyczaić dziecko od noszenia na rękach? >>
Płacz dziecka: cisza i spokój
Zdarza się, że maluch płacze z powodu nadmiaru bodźców. W pierwszym etapie życia maluchy nie lubią głośnych dźwięków, za to bardzo potrzebują spokoju. Odgłosy dobiegające zza otwartego okna, włączony telewizor, dźwięki codziennej krzątaniny – do tego trzeba się dopiero przyzwyczaić. Czasem wystarczy przenieść malca do pomieszczenia, w którym jest cicho, by płacz minął.
Płacz dziecka: dobra pozycja
Kto chciałby leżeć godzinami w tej samej pozycji? Nikt – a niemowlę musi, bo samo zmienić jej jeszcze nie umie. Złe ułożenie i związana z tym niewygoda potrafią dać się dziecku nieźle we znaki. Do czasu, kiedy maluch nauczy się przewracać na boki, a potem obracać z brzuszka na plecy i odwrotnie, trzeba mu w tym pomagać, co jakiś czas zmieniając pozycję. Jak najczęściej warto układać go na brzuszku, bo wtedy nie tylko ogląda świat z innej perspektywy, lecz przy okazji ćwiczy także mięśnie pleców.
Płacz dziecka: stały szum
Dźwięk „szu-szu” szeptany do uszka niemowlętom kojarzy się z bezpiecznym okresem prenatalnym, gdyż większość dźwięków dociera do brzuszka właśnie w postaci szumu. Źródłem szumu może być też suszarka do włosów, radio nastawione na niezajętą częstotliwość czy wentylator. Sprzęty te należy ustawić w pewnej odległości od dziecka, by wydawany przez nie dźwięk nie był zbyt głośny.
Płacz dziecka: otulanie
Wiele noworodków płacze z powodu stresu związanego z przyjściem na świat. Stres można zmniejszyć, odpowiednio opatulając malca, dzięki czemu będzie mu ciasno i błogo. Ten sposób daje najlepsze efekty przez kilka pierwszych tygodni po urodzeniu. Noworodka można otulać specjalnym otulaczem albo przy użyciu złożonego kocyka lub prześcieradła. Materiał trzeba złożyć na pół i położyć na nim dziecko tak, by jego szyja znalazła się nad linią zgięcia. Potem przykryj malca jednym bokiem tkaniny, zawijając ją pod jego plecki. To samo zrób z drugim bokiem materiału. Brzegi podwiń pod nóżki. Ważne, by malec nie leżał tak opatulony przez cały czas.
Płacz dziecka: gdy maluszek płacze z bólu
Są sytuacje, kiedy płacz malucha spowodowany jest jakąś dolegliwością. Wtedy domowe sposoby to zwykle za mało. Ponieważ najczęstsze dolegliwości dają charakterystyczne objawy, można poznać, co dolega niemowlęciu, i pomóc mu w inny sposób.
- Kolka. Dziecko płacze rozpaczliwie nawet kilka godzin, ma zaczerwienioną, spoconą buzię, twardy brzuszek i podkurczone nóżki, czasem głośno oddaje gazy, napina się. Ponieważ przyczyną kolki są zalegające w jelitach gazy, malca najszybciej uspokoisz, masując mu brzuszek. Warto mu regularnie podawać preparat o działaniu rozkurczowym, który zmniejsza napięcie jelit i ułatwia wydalanie gazów.
- Ząbkowanie. Niemowlę obficie się ślini, pcha wszystko do buzi, jest płaczliwe, marudne. Bolące dziąsła można znieczulić niewielką ilością żelu na ząbkowanie. Ponieważ można go stosować tylko kilka razy dziennie, a zwykle pomaga on maksymalnie na godzinę, warto też przygotować sobie zapas schłodzonych w lodówce gryzaczków, których gryzienie przyniesie dziecku ulgę. Jeśli ból dziąseł nie daje maluszkowi spać ani też normalnie funkcjonować, możesz podać mu środek przeciwbólowy (paracetamol lub ibuprofen dla niemowląt) w dawce dopasowanej do wagi i wieku.
- Pieluszkowe zapalenie skóry. Skóra pod pieluszką robi się mocno czerwona, gorąca w dotyku, może też się łuszczyć i wygląda na poparzoną, a malec bardzo płacze i może mieć gorączkę. W takiej sytuacji skórę trzeba przemyć ciepłą przegotowaną wodą bez dodatku środków myjących, bardzo delikatnie osuszyć (najlepiej papierowym ręczniczkiem), posmarować kremem łagodzącym odparzenia i pozwolić dziecku poleżeć z gołą pupą, bo świeże powietrze zmniejsza dolegliwości. Gdy malec bardzo płacze, można podać mu środek przeciwbólowy.