Jak zrozumieć kobietę w ciąży? Instrukcja przetrwania dla przyszłego taty
Odkąd twoja partnerka jest ciąży, masz wrażenie, że wciąż rozwiązujesz równanie z wieloma niewiadomymi. Kluczem do tej zagadki są emocje ciężarnej kobiety, które ulegają ciągłym, radykalnym zmianom, czasami zupełnie bez powodu. Gdy je zrozumiesz, będziesz mógł pomóc i swojej żonie w ciąży, i sobie, co znacznie ułatwi wam czas oczekiwania na dziecko.
Jak zrozumieć kobietę w ciąży? Czy to w ogóle możliwe? Tak, ale na pewno jest to trudne, tak samo jak trudne jest "wejście" w jej położenie i poczucie jej emocji: lęku, odpowiedzialności, zmęczenia itd.
Do tego te hormony... Kobieta w ciąży oczekuje, że odgadniesz jej pragnienia, czasem chce dwóch sprzecznych ze sobą rzeczy jednocześnie, obraża się o byle drobiazg, a innym razem wypłakuje ci się jak najlepszej przyjaciółce.
Czasem nie jest łatwo żyć z kobietą pod jednym dachem. A jeszcze trudniej żyć z kobietą w ciąży. Bo to niezwykły czas nie tylko dla niej samej, ale także dla relacji przyszłych rodziców. Co możesz zrobić, jak zrozumieć kobietę w ciąży i jak się odnaleźć w tej sytuacji jako mężczyzna, partner, przyszły ojciec?
Spis treści
- Huśtawka nastrojów
- Jak zrozumieć kobietę w ciąży i jej zmianę priorytetów?
- Jak zrozumieć cielesne rozterki kobiety w ciąży?
- Jak zrozumieć nieustanny lęk o dziecko?
Huśtawka nastrojów
Jest wniebowzięta, to znowu smutna, kocha cię nad życie, a za chwilę ciska w ciebie talerzami. Nie nadążasz za jej wahającym się nastrojem, nie wiesz, jak zareagować na chwiejne emocje. A może nie reagować w ogóle?
Co robić? Zrozumieć, że ciąża to stan szczególny. Ona sama często nie rozumie, czemu tak bardzo ją wzrusza reklama ze słodkimi szczeniakami i czemu płacze na niezłej komedii. W czasie ciąży są dni, kiedy kobieta ma poczucie, że to ktoś inny reguluje jej emocje, jakby nagle popsuł się dozownik smutku, wzruszeń, radości.
Uczucia zmieniają się szybko, często trudno je uzasadnić. Więc przyjmij je, nie próbując zracjonalizować, zanalizować, zrozumieć. Jeśli szlocha – przytul, nie dociekając, co takiego się stało; być może nie będzie umiała wytłumaczyć.
Wścieka się o drobiazg? Policz powoli do 10, pamiętając, że około ósemki już jej przejdzie. Cieszy się jak dziecko z idealnego koloru pościeli dla malca – ciesz się razem z nią. Młodemu tacie przydaje się postawa buddyjskiego mnicha – przyjmuj to, co się dzieje, nie próbując wszystkiego zrozumieć.
Czytaj również: Dobry tata: 10 rzeczy, które wskazują, że ten mężczyzna będzie dobrym ojcem
Czego się boi przyszły tata - 8 najczęstszych obaw mężczyzny
Jak zrozumieć kobietę w ciąży i jej zmianę priorytetów?
Jeszcze do niedawna ty byłeś jej całym światem, wypytywała o twoje sprawy, dbała, by żyło ci się przyjemnie. A teraz wcale jej nie interesuje projekt, którym się zajmujesz, czujesz się niewidzialny i niesłyszalny.
Cały świat kręci się wokół porodu, wyników USG, kompletowania wyprawki, wyboru imienia – słowem, wszystkiego, co jest związane z dzieckiem. A gdzie tu miejsce dla ciebie? I jeszcze ta złość, gdy zauważy, że nie jesteś tak podekscytowany misiem na kaftaniku jak ona? I te oskarżenia, że dziecko nie jest dla ciebie ważne!
Co robić? Ciąża to niezwykle ekscytujący czas dla kobiety. Są dni, gdy pochłania ją ten temat, a czasem funkcjonuje, jakby o ciąży nie myślała w ogóle. I kiedy trafia na czas, gdy świat kręci się wokół brzucha, wpada w ten temat całą sobą, nic innego nie wydaje się istotne.
Dlatego jeśli wyczuje, że nie cieszysz się tak jak ona, nie zastanawiasz się cały dzień nad imieniem i różnicą pomiędzy znieczuleniem a porodem naturalnym, czuje się osamotniona w swojej ekscytacji. Wydaje jej się, że sama musi dźwigać sprawy ciąży. A nie ma nic gorszego niż czuć się samotnie w ciąży.
Postaraj się wysłuchać jej wątpliwości, relacji z poszukiwań fotelika, wizyty u lekarza. Gdy będzie mówiła, słuchaj uważnie, patrz jej w oczy, zostaw na chwilę przygotowywanie sobie kanapki. I powiedz coś. Ona czeka na choć jedno zdanie świadczące o tym, że jesteś z nią w tym całym przedsięwzięciu. Bo ciąża jest nie tylko ekscytująca, ale czasem także przerażająca.
Kobieta w pierwszej ciąży porusza się po nieznanym sobie terenie bez mapy i przewodnika. Często się boi, martwi, czuje się przytłoczona odpowiedzialnością za dziecko i nieodwracalnością tej decyzji. Potrzebuje więc towarzysza podróży.
Dlatego gdy ona mówi o ciąży, odpowiedz jej. Dwa zdania, jedną myśl, maleńkie przemyślenie. Ją naprawdę cieszy i uspokaja, gdy mówisz: „A ja zastanawiam się nad imieniem Stanisław, po moim dziadku”. Oddycha spokojniej, bo czuje, że ty jesteś w jej ciążę zaangażowany tak samo (no, prawie) jak ona.
Pokazuj jej też, że równie ważny jak ciąża jest wasz związek. Mów jej, że tęsknisz za tym, by z nią pobyć, zaproś na kolację, do kina na lekki film, przypomnij, jak dobrym jesteś kochankiem. Nie pozwól zepchnąć się w cień rosnącemu brzuchowi.
Wasza silna, głęboka relacja jest niezwykle potrzebna maluszkowi. Świadomość, że rodzice się kochają, to dla niego prawdziwa podstawa poczucia bezpieczeństwa.
Jak zrozumieć cielesne rozterki kobiety w ciąży?
Dotyka wciąż rosnącego brzucha, podkreśla go ciążowymi sukienkami. Więc patrzysz na nią jak na matkę swojego dziecka. A za chwilę, kiedy w sypialni jesteś ostrożniejszy niż zwykle, zarzuca ci, że nie podoba ci się jej zmienione ciało, krępuje brzuch.
5 rad dla przyszłego taty
- Słuchaj ukochanej – ona najlepiej podpowie ci, jak możesz jej pomóc.
- Często przytulaj ją, wspieraj w każdej sprawie.
- Gdy jest trudno, pamiętaj, że musisz dbać o swoje dziecko, a ono na razie jest w środku zdenerwowanej kobiety, więc trzeba zadbać o nią.
- Znajdź sobie kumpla, któremu będziesz mógł wyżalić się, a nawet ponarzekać na przyszłą mamę i jej ciążowe kaprysy.
- Bądź cierpliwy – ciąża trwa tylko 9 miesięcy!
Co robić? Zapewniać, że jest piękna i że jej piersi nigdy nie wyglądały równie apetycznie. I mówić wprost o swoich potrzebach i obawach. Boisz się, że możesz zrobić dziecku krzywdę, sprowokować wcześniejszy poród, sprawić jej ból? Jeśli ona nie będzie wiedziała, że się tym niepokoisz, uzna, że przestała być dla ciebie atrakcyjna.
Powiedz jej, co czujesz, tylko nie w sypialni. Weź ją na spacer, porozmawiajcie o waszym ciążowym seksie. Ona z pewnością sporo już o tym wie i rozwieje twoje wątpliwości. Nie lekceważ także jej rozterek związanych z własnym ciałem.
Ciąża to naprawdę duża zmiana. Zdarzyło ci się kiedyś przytyć 10 kg w pół roku i stracić możliwość oglądania własnych stóp? Miałeś kiedyś poczucie, że twój organizm robi co chce i nie masz wpływu na to, jak wyglądasz, bo ciało po prostu rośnie, puchnie bez końca? Nie? To uznaj, że to może być trudne i zapewniaj ją w nieskończoność, że jest najpiękniejsza na świecie.
Jak zrozumieć nieustanny lęk o dziecko?
Niby wszystko jest w porządku, ale nagle ona zaczyna odczuwać lęk o dziecko. Wertuje książki, dzwoni do przyjaciółki, umawia się na dodatkową wizytę u ginekologa. Znowu dopadły ją czarne wizje i „zdiagnozowała” u dziecka jakieś ciężkie schorzenie.
Postaraj się ją zrozumieć. Ona jest z dzieckiem 24 godziny na dobę, od samego początku ciąży ma świadomość, że ono rośnie w jej ciele i ona ma największy wpływ na to, jak będzie się rozwijało. To ona rezygnuje z alkoholu, ulubionych pleśniowych serów, jazdy na rowerze.
Ona czuje jego ruchy lub ich brak. To ona jest nieustannie poddawana badaniom, lekarze upominają, by o siebie dbała. Więc dużo myśli o tym, jak rozwija się dziecko, bo czuje się za nie odpowiedzialna. Kiedy więc po raz kolejny wpada w panikę, zamiast mówić: „Oj, nic mu nie jest”, przyjmij jej lęk. Powiedz: „Rozumiem, że się denerwujesz, ale sprawdźmy, co mówi lekarz”.
Idź z nią na wizytę, potrzymaj ją za rękę podczas USG, razem z nią wysłuchaj ginekologa. To da jej poczucie, że nie jest sama, a ty podobnie jak ona troszczysz się o dziecko. A potem, już w domu, powołuj się na słowa lekarza, powtarzając: „Zbadałaś się i wszystko jest w porządku. Postaraj się zrelaksować, to dobrze zrobi dziecku”.
Czytaj również: Opieka nad żoną po porodzie? Zasiłek opiekuńczy, wynagrodzenie i formalności
Czy zachcianki ciążowe rzeczywisty objaw ciąży czy zwyczajna wymówka?
Przeczytaj, na czym polega urlop ojcowski i jak można z niego skorzystać
miesięcznik "M jak mama"
