5 prawd, które powinna znać każda kobieta po porodzie. Ważne dla zdrowia i psychiki
„Poród to fizjologia, więc o nic się martw…”. To jeden z mitów, z którym nadal spotykają się młode mamy. To prawda, poród jest dziełem natury, ale to nie znaczy, że każda z nas przechodzi go bez problemu i tak samo. Oto 5 prawd na temat zdrowia i psychiki, które powinna znać każda kobieta po porodzie.
Poród w każdym wieku jest dużym wyzwaniem i prawdziwą rewolucją zmieniającą dotychczasowe życie. I chociaż każda młoda mama jest na niego przygotowana teoretycznie – lepiej lub gorzej – to i tak życie pisze własne scenariusze.
Najtrudniejsze jest oddzielenie mitów i obiegowych frazesów, które słyszmy (nieraz w dobrej wierze) od prawdy. A tą prawdą jest to, że każda z nas przechodzi przez poród i połóg inaczej.
Prawdą jest także to, że choć to fizjologia, to jednak wiąże się z problemami zdrowotnymi i psychicznymi. Prawda jest to, że narodziny dziecka niekiedy wpływają negatywnie na psychikę i zdrowie mamy, że nie każda z nas radzi sobie świetnie w nowej roli.
Oto 5 rzeczy, związanych ze zdrowiem i psychiką kobiety po porodzie, na które zwracają uwagę nasi specjaliści, wypowiadający się w serwisie mjakmama.pl. Powinnaś je poznać, aby lepiej zrozumieć to, co dzieje się z tobą i twoim ciałem po narodzinach dziecka.
Spis treści
- Twoja psychika po porodzie może być w słabej formie
- Karmienie piersią może się nie udać
- To ty decydujesz o tym, co jesz w czasie laktacji
- Musisz myśleć o antykoncepcji
- Powrót do dawnej wagi musi potrwać
Twoja psychika po porodzie może być w słabej formie
W czasie porodu i po nim kobieta doświadcza ekstremalnych wstrząsów emocjonalnych, które nie mogą pozostać bez wpływu na jej psychikę. Do tego dochodzą hormony, które powodują tzw. baby blues, czyli obniżenie nastroju, które na szczęście mija samoistnie po kilkunastu dniach.
Ale ryzyko depresji poporodowej pozostaje: opieka nad noworodkiem może być wymagająca, mamie dokucza zmęczenie i bark snu, ból ciała spowodowany ranami po porodzie czy dolegliwościami wywołanymi karmieniem. Wszystko to może mieć wpływ na zdrowie psychiczne matki.
Masz prawo być zmęczona i zdołowana pierwszymi tygodniami macierzyństwa, możesz też mieć depresję – takie rzeczy się zdarzają nie oznaczają, że jesteś zła matką albo życiową kaleką. Ale jeśli czujesz się po porodzie przygnębiona i stan ten nie mija przez kilka tygodni lub miesięcy, to idź do lekarza. Wymagasz pomocy psychologa lub psychiatry. Dobrą wiadomością jest to, że istnieją medyczne sposoby na przezwyciężenie tego stanu.
Barbarą Michno-Wiecheć, psycholog i psychoterapeuta w wywiadzie dla naszego serwisu podkreśla, że czasem kobieta ukrywa swoje problemy ze wstydu, że nie radzi sobie z nowymi obowiązkami.
„Należy pamiętać, że depresja poporodowa może występować w postaci depresji maskowanej, czyli gdy kobieta bardzo szybko po porodzie świetnie radzi sobie sama ze wszystkimi obowiązkami, jest tak zwaną „idealną mamą”, a pojawiają się jedynie dyskretne symptomy, które nie przypominają na pierwszy rzut oka depresji” - mówi ekspertka.
Dlatego ważne jest, aby kobieta, rodzina i partner rozpoznali ten stan i byli wspierający i otwarci na szukanie pomocy.
Czytaj również: Powrót do formy po porodzie - różnice po cesarce i porodzie naturalnym
Brzuch po porodzie - zobacz jak naprawdę wygląda brzuch po ciąży
Karmienie piersią może się nie udać
Chociaż karmienie piersią jest procesem naturalnym, nie zawsze jest łatwe. Czasami pojawia się rozdźwięk między oczekiwaniami matki a tym, co dzieje się w rzeczywistości. Mleko nie wypływa, dziecko płacze z głodu. Ty nie wiesz, jak je przystawić, ono nie umie chwycić brodawki…
"83% Polek w ciąży planuje karmić piersią, ale aż 88% mam napotyka na trudności z tym związane – mówi dla serwisu mjakmama24.pl Karolina Łukaszewicz-Marszał, dietetyczka, ekspertka programu edukacyjnego Fundacji Nutricia „1000 pierwszych dni dla zdrowia”.
Dlatego jeśli masz problemy z karmieniem, szukaj pomocy specjalisty, który poprowadzi cię przez proces karmienia piersią i doradzi, jak zrobić to najlepiej. Ale nie załamuj się, gdy karmienie się nie powiedzie. Możesz dokarmiać je mieszanką, nawet jeśli otoczeni cię chce za to napiętnować.
"Częściowe karmienie mlekiem matki jest zawsze lepszym wyborem niż całkowita rezygnacja z podawania kobiecego pokarmu" – mówi Karolina Łukaszewicz-Marszał.
A jeśli i to się nie uda podaj mieszankę, która na pewno nie zrobi krzywdy niemowlęciu. Rezygnacja z karmienia piersią z powodu braku pokarmu lub innych przyczyn zdrowotnych nie jest czymś, czego należy się wstydzić lub za co trzeba czuć się winnym.
To ty decydujesz o tym, co jesz w czasie laktacji
Nie jedz pomarańczy. Nie pij mleka. Kapusta? Chcesz zabić własne dziecko? – na pewno słyszałaś to nie raz. Prawda jest taka, że dieta matki karmiącej może być różnorodna i nie musi być eliminacyjna, o ile dziecko nie ma stwierdzonej alergii czy innych problemów zdrowotnych.
Oznacza to, że możesz jeść pomarańcze, o ile nie wywołują one alergii u niemowlęcia. I możesz jeść kapustę, bo ona nie spowoduje wzdęć u malca, a jedynie u ciebie - jeśli masz problemy z jej trawieniem.
Monika Kaczorek, dietetyczna i ekspertka akcji Karmię Piersią Naturalnie twierdzi: "Zgodnie z aktualnymi rekomendacjami dotyczącymi sposobu żywienia kobiet karmiących piersią nie zaleca się stosowania żadnych diet eliminacyjnych ani ograniczeń żywieniowych jako metody zapobiegania alergii pokarmowej u dziecka.
Nie ma dowodów naukowych na to, że profilaktyczne wykluczenie przez mamę w diecie produktu potencjalnie alergizującego, np. mleka krowiego, spowoduje, że alergia u dziecka nie rozwinie się".
Nie słuchaj więc tego, co mają do powiedzenia inny na temat twojego jadłospisu. Pamiętaj też, że w okresie laktacji niezwykle ważne jest spożywanie pokarmów bogatych w żelazo i białko.
Musisz myśleć o antykoncepcji
Karmienie piersią ogranicza szanse na zajście w ciążę, ale nie daje 100 procentowej gwarancji, dlatego jeśli po okresie połogu zaczynasz współżyć, musisz liczyć się z tym, że dojdzie zapłodnienia.
Antykoncepcja jest bardzo ważna w okresie poporodowym, ponieważ warto zaczekać kilkanaście miesięcy z kolejną ciążą, aby organizm miał wystarczająco dużo czasu na regenerację.
Możecie stosować prezerwatywy lub możesz poprosić lekarza o antykoncepcję, która nie zaszkodzi dziecku karmionemu piersią.
„Antykoncepcja hormonalna staje się coraz bardziej „szyta na miarę”, co znaczy, że można ją dostosować indywidualnie dla każdej pacjentki: nastolatki, kobiety po porodzie, kobiety dojrzałej, aż po okres przekwitania" – mówi dr n. med. Grzegorz Południewski, ginekolog położnik, Towarzystwo Rozwoju Rodziny w wywiadzie dla naszego serwisu.
Czytaj również: Jak Anna Lewandowska wróciła do formy po porodzie?
Kobieta po porodzie potrzebuje wsparcia - sprawdź, jak możesz jej pomóc?
Powrót do dawnej wagi musi potrwać
Jednym z kluczowych problemów kobiet po porodzie jest to, czy wrócą do swojej dawnej wagi sprzed ciąży. Wiele z nich marzy o tym, aby miesiąc po porodzie założyć dawne ubranie i wyglądać jak modelka. Prawda jest taka, że twoje ciało nigdy nie będzie już takie jak dawnej. Ale oczywiście możesz schudnąć i wyglądać świetnie, ale na pewno nie od razu.
Jak przekonuje cytowana w naszym serwisie dr Jennifer Lincoln, popularna położna i toktokerka, macica rośnie przez 9 miesięcy, aby móc pomieścić płód, przez co osiąga wielkość podłużnego arbuza. "Jak można oczekiwać, że wejdziesz w jeansy sprzed ciąży w klika tygodniu porodzie?" - pyta retorycznie położna.
Pamiętaj, że nie możesz odchudzać się od razu po urodzeniu dziecka. Twoja dieta, zwłaszcza w czasie laktacji powinna być zbilansowana i bogata w różne składniki odżywcze.
Głodówki i diety są zakazane, co nie znaczy, że nie musisz zdrowo się odżywiać, nie jeść zbyt dużo i zbyt często, nie opychać się słodyczami i fast foodami. Laktacja pomaga wielu kobietom stracić zbędne kilogramy, ponieważ produkcja pokarmu oznacza wykorzystanie wielu kalorii.
