Jak wyciągnąć pieniądze z kieszeni męża bez poczucia winy? Lili Antoniak ma na to sposób
Lili Antoniak instagramowa influencerka znana z programu "Gogglebox. Przed telewizorem" w swojej najnowszej rolce rozłożyła internautów na łopatki. W zabawnej scence przekazała praktyczną radę wszystkim mężatkom. „To przeszło wszelkie pojęcie” – zachwycały się fanki.
Lili Antoniak już nie raz pokazała fankom swoje genialne poczucie humoru. W ostatnim czasie jednak mama dwóch córeczek swoje rolki poświęcała głównie tematyce rodzicielskiej. Kilka z nich nagrała nawet z Miśkiem Koterskim, tworząc z aktorem świetny kabaretowy duet. Jedną z nich na temat rodziców PRL-u pokazywaliśmy w naszym serwisie. Najnowsze nagranie Lili dotyczy życia małżeńskiego i spraw finansowych – zobaczcie sami.
Lili Antoniak zdradza małżeński patent
Na nagraniu widzimy scenkę, w której żona (grana przez Lili Antoniak) znajduje w kieszeni marynarki męża pieniądze. Ma jednak opory wewnętrzne przed przełożeniem ich do swojej kieszeni. Wpada jednak na pomysł, by to „mężowska” ręka przekazała jej banknoty. Cała scenka okraszona jest podkładem muzycznym znanym z amerykańskiego serialu komediowego „Świat według Bundych”. Trzeba przyznać, że dobrana została idealnie. Przypomnijmy, że główna bohaterka tej serii Peggy Bundy znana była z wyciągania pieniędzy od pracującego męża.
„Nie dziękujcie. PS. Po ślubie jest zasada ‘co moje, to i Twoje’” – napisała Lili Antoniak w opisie rolki. Zobaczcie całe nagranie.
Gra aktorska Lili i sama rada została mocno doceniona przez internautki.
„Lubię cię i to co tworzysz, ale to... to przeszło wszelkie pojęcie. Dawno nie widziałam tak świetnej gry aktorskiej, tak płynnej i zabawnej przy okazji! No mega, aż chce się oglądać więcej, więc... raz jeszcze” .
„Lecę do garderoby”.
„Hahaha! Mega! Idę szukać”
„Leje, szkoda, że mój ma puste kieszenie” – pisały.
Obserwatorki podzieliły się także ze swoim patentem na kasę męża.
„Do pralki i cyk wyprały się (niby)”.
„Ja się pytam, czy papierki ze spodni można wyrzucić jak wsadzam je do pralki, zawsze krzyczy ‘No wywal’” – śmiały się.
