"Mąż chce rozwodu ponieważ karmiłam piersią". Wytłumaczenie szokuje

Pewna świeżo upieczona mama nie spodziewała się dostać od męża wiadomości z żądaniem rozwodu. Jego powody takiej decyzji niejednej osobie mogą się wydać szokujące. Mężczyźnie chodzi przede wszystkim o to, że kobieta karmiła piersią ich malutkiego synka.

Chce rozwodu, bo karmiła piersią. Wszystko napisał w SMS-ach

Ten mąż postanowił poinformować swoją żonę o tym, że planuje się z nią rozwieść przez... SMS-a. Na tym jednak nie koniec dziwności jeśli chodzi o tę parę. Powód, jaki podał swojej żonie jest przynajmniej niecodzienny. W wiadomościach, które zostały udostępnione na platformie X, możemy zobaczyć oskarżenia o "kazirodztwo". Jak tłumaczy chodzi my o "obraźliwy czyn" do którego dopuściła się kobieta niedługo po porodzie. W udostępnionych SMS-ach mężczyzna pyta się żony, czy ta karmiła piersią, bo dobrze wie "co on o tym myśli". Kobieta była zaskoczona tymi wiadomościami i zapytała się, kiedy jej mąż po nią przyjedzie, na co dostała odpowiedź "nie wiem, czy przyjadę".

Świeżo upieczona mama zaproponowała swojemu partnerowi, że jeśli nie chce oglądać jej podczas karmienia piersią to może to robić po prostu w innym pokoju. Mężczyźnie jednak to nie wystarczyło, ponieważ "nie chodzi o oglądanie, ale o samo to, że to robi". Na nic się zdały wyjaśnienia nowej mamy o tym, że mleko matki jest lepsze od modyfikowanego co zostało naukowo potwierdzone. Mężczyzna stwierdził, że zrobiła to za jego plecami mimo próśb, by tego nie robić i teraz już nie będzie w stanie patrzeć na nią w ten sam sposób. Nowa mama zapytała się, czy jej mąż uważa, że jest złą matką, ponieważ karmi piersią, na co on odpowiedział:

Myślę, że jesteś złą żoną. Myślę, że mnie nie szanujesz. Chyba odebrałaś mi radość. Myślę o wielu rzeczach. Podobają mi się twoje piersi. Teraz były w ustach innego mężczyzny, nie podobają mi się już twoje piersi

Komentujący jasno odpowiedzieli się po jednej ze stron. Krytykują ojca

Kobieta próbowała odpowiedzieć na zarzuty mężczyzny tłumacząc mu, że ten "mężczyzna" to ich noworodek. Jej mąż odpowiedział, że to nie ma znaczenia.

Jest mężczyzną. I twoim synem. W moich oczach jest to kazirodcze

Udostępnione wiadomości kończą się na tym, że zirytowany mężczyzna pisze swojej żonie, że może ona zostać w domu, dopóki "nie stanie na nogi", ale później będzie musiała znaleźć swoje własne miejsce. Mimo to, mężczyzna wciąż domaga się opieki nad dzieckiem 50/50.

Nie powinno to nikogo dziwić, ale komentarze pod postem są zdecydowanie nastawione krytycznie przeciwko ojcu. Internauci piszą, że jego zachowanie jest obrzydliwe, a mężczyzna powinien umówić się na terapię. Jedna z użytkowniczek napisała:

W okropny sposób wyświadczył jej prawdziwą przysługę, ponieważ pokazał jej swoje prawdziwe oblicze w najbardziej obrzydliwy sposób, a ona nie może teraz tego zignorować

Internauci nie mogą się nadziwić, że mężczyzna może być zazdrosny o własne, nowo narodzone dziecko i obwinia matkę o swoje "delikatne ego". Inna z komentujących przyznała, że nie po raz pierwszy słyszy podobną historię. Przyznała, że znała kiedyś mężczyznę, który twierdził, że jedna z piersi powinna być dla dziecka, a druga dla "tatusia".