Rzeźniczak oberwał za "chwyt Simby". "Proszę nie rozprzestrzeniać tak szkodliwych praktyk"

2024-04-10 9:20

Jakub i Paulina Rzeźniczakowie podzielili się z fanami krótkim nagraniem, w którym informują o zmianie swojego lokum na nowe. „Samych szczęśliwych chwil w nowym miejscu” – życzyli im fani. Jednak to nie nowe miejsce do życia najbardziej zaabsorbowało uwagę obserwatorów, a sposób, w jaki piłkarz trzyma swoją 2-miesięczną córkę.

Rzeźniczak oberwał za „chwyt Simby”. „Proszę nie rozprzestrzeniać tak szkodliwych praktyk”
Autor: Instagram @paulina_rzezniczak Rzeźniczak oberwał za „chwyt Simby”. „Proszę nie rozprzestrzeniać tak szkodliwych praktyk”

„New place, same people” – napisała Paulina Rzeźniczak pod krótkim nagraniem, w którym stoi w pięknym ogrodzie i czeka na męża niosącego w rękach ich córeczkę Antosię. W pewnym momencie cała trójka tańczy – oczywiście mała Tosia na rękach taty – po czym Jakub Rzeźniczak podnosi ją do góry. To, w jaki sposób w tym momencie piłkarz chwycił swoją córkę, bardzo nie spodobało się jednej z fanek.

Czy tacy twardziele, jak Radosław Majdan lubią być tatusiami?

Rzeźniczak skrytykowany za to, jak trzyma córkę

„Muszę bo się uduszę. Wasza córeczka ma ledwo 2 miesiące. Nie można, pod żadnym pozorem nie można tak podnosić tak malutkiego dziecka. Główka powinna być wspierana do momentu, aż sam maluszek będzie potrafił ją trzymać, czego nie umie żadne 2-miesięczne niemowlę. Chwyt tzw. "Simba", apropo nomenklatury z filmu "Król Lew", dozwolony jest co najmniej od 4-5 miesiąca. Proszę nie rozprzestrzeniać tak szkodliwych praktyk!” – napisała wyraźnie oburzona komentatorka.

Inni internauci od razu stanęli murem za Jakubem i Pauliną prosząc, by zdenerwowana obserwatorka zajęła się swoim życiem.

„Proszę żyć swoim życiem i nie pouczać innych”.

„No mama dobra rada się znalazła”.

„Nigdy nie zrozumiem ludzi jak ty, którzy nie wiedzieć czemu, dają sobie przyzwolenie na pouczanie innych, jak mają wychowywać dziecko”.

„Daj spokój kobieto i zajmij się swoim życiem, nikt tu Cię nie prosił o dobre rady, są rodzicami i daj im wychować dziecko, tak jak uważają” – odpowiedzieli jej.

Kobieta jednak dalej broniła swojego stanowiska, podkreślając, że nikomu nie daje rad, tylko wysłała zwyczajną przestrogę. „Jeżeli nie są Pani znane konsekwencje braku stabilności przy trzymaniu główki (nawet chwilowe i sporadyczne sic!) to naprawdę proszę powstrzymać się od oceny mojej wypowiedzi” – skwitowała.

W dyskusję z rozjuszoną fanką nie chciał się wdawać wywołany do tablicy piłkarz. Odpowiedział jednak dyplomatycznie, by zakończyć całą dyskusję: „Pani Karolino dziękujemy za uwagę, dobrego dnia”.

Jak myślicie, czy ta fanka miała powód, by aż tak się wkurzyć?

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.

NOWY NUMER

POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram >

Pobieram
poradnik ciaza