Tak najmłodszy wcześniak w historii szpitala opuszczał oddział. Medycy przygotowali niespodziankę

2024-05-29 13:30

Narodziny wcześniaka to ogromne wyzwanie dla wszystkich, począwszy od jego mamy, przez tatę, nie pomijając jednak całego zespołu medycznego, który walczy na oddziale intensywnej terapii o jego życie i zdrowie. Nic dziwnego, że gdy uda się uratować przedwcześnie urodzone dziecko, jego wyjściu ze szpitala towarzyszą ogromne emocje. Tak było i w tym przypadku.

Tak najmniejszy wcześniak w historii szpitala opuszczał oddział. Medycy przygotowali niespodziankę
Autor: Instagram @pipediatra Tak najmniejszy wcześniak w historii szpitala opuszczał oddział. Medycy przygotowali niespodziankę

Wcześniak to dziecko urodzone między 22. a 37. tygodniem ciąży. Gdy poród nastąpi między 22. a 27. tygodniem ciąży mówimy o skrajnym wcześniactwie. Takie dzieci znajdują się w najtrudniejszej sytuacji – ryzyko śmierci w tej grupie jest ogromne, jak również długa jest lista powikłań, jakie mogą je dotknąć po porodzie. Skrajne wcześniaki od razu trafiają na oddział intensywnej terapii noworodka, gdzie każdy dzień to jedna wielka niewiadoma. W każdej chwili może bowiem stać się najgorsze. O tym, jak wygląda walka o życie wcześniaków w wywiadzie z nami opowiadała Dominika Clark – mama słynnych pięcioraczków z Horyńca.

Gdy uda się uratować skrajnego wcześniaka, moment jego wyjścia ze szpitala jest ogromną ulgą dla rodziców, ale także wielkim szczęściem dla lekarzy i pielęgniarek, którzy heroicznie walczyli o jego życie. Jeden z lekarzy z kolumbijskiego szpitala Manuel Uribe Angel w Envigado podzielił się na Instagramie właśnie takim wyjątkowym i bardzo wzruszającym momentem.

Dzień wcześniaka na Oddziale Neonatologicznym w Zespole Szpitali Miejskich w Katowicach

Urodził się w 24. tygodniu. „Cuda istnieją”

„Najmłodsze dziecko jakie mieliśmy w szpitalu Manuel Uribe Angel i które dzięki miłości kończy dzisiaj szkołę i wraca do domu ze swoją mamą. Jesteśmy dumni” – napisał w poście doktor Felipe Andrés Palacio Díaz. Do swoich słów zaś dołączył filmik, na których widzimy, jak mały pacjent ich szpitala uroczyście opuszcza klinikę. Jej personel przygotował pożegnanie z honorami: szpaler i girlandę z balonów, specjalne ubranko dla maluszka, który wygląda rzeczywiście, jak absolwent szkoły i dyplom. Szczęście i łzy wzruszenia udzielają się wszystkim, a szczególnie młodej mamie, której medycy uroczyście przekazują maleństwo do rąk.

Jak się okazuje maluch to skrajny wcześniak - urodził się w 24. + 2 dni tygodniu ciąży i ważył zaledwie 465 g. „Cuda istnieją”, „Ten filmik doprowadził mnie do łez ze wzruszenia” – podkreślali internauci.

Wielkie ukłony padły też pod adresem pielęgniarek i lekarzy. „Jesteście bohaterami tego dziecka”, „Gratulacje dla zespołu medycznego”, „To dziecko ma wielkie szczęście, miało najlepszą drużynę na świecie”, „Jak pięknie to oglądać, widzieć jak istnieją zespoły, które kochają swój zawód i dają z siebie wszystko, mój podziw dla was wszystkich”, „Wszyscy na intensywnej terapii od pediatrów, pielęgniarek, neonatologów, wszyscy w stu procentach oddają się za wcześniaki, doświadczyłam tego z moją córką, niech wam Bóg błogosławi” – pisali.