Zobaczył, że córka spada. Zareagował intuicyjnie: "Prawdziwy bohater"

Tata uratował córkę przed bolesnym upadkiem. Gdy mężczyzna zobaczył, że dziewczynka spada, zareagował intuicyjnie. "Facet ma refleks kota" - skomentowali zachwyceni internauci.

Niemowlę, które zaczyna przekręcać się na brzuszek, a później siadać, staje się bardziej mobilne, ale i... podatne na wypadki. Dziecko nie kontroluje swoich ruchów, a rodzic nie może spuszczać go z oka, by nie dopuścić do nieprzewidzianych wydarzeń. Później wcale nie jest lepiej — raczkujące czy niepewnie poruszające się niemowlęta niemal co chwilę przewracają się, a rodzice martwią, czy nie zrobiły sobie krzywdy.

Upadki z kanapy, krzesła czy przewijaka to jedne z częstszych sytuacji, które wywołują u rodziców panikę i które mogą być bardzo niebezpieczne dla dziecka. I choć trzeba robić wszystko, by do nich nie dopuszczać i tak zabezpieczyć przestrzeń codzienną, by była bezpieczna dla malucha, to niestety nie da się im zapobiec.

Ojciec zareagował intuicyjnie

Niebezpieczna sytuacja przytrafiła się Dylanowi Andersonowi. Mężczyzna opublikował na YouTubie wideo, na którym widać, jak rodzice wygłupiają się i tańczą z malutką córką. Nagle dziecko traci równowagę i upada, a ojciec zauważa, że za moment uderzy głową o zabawkę. Reaguje intuicyjnie — chwyta poduszkę z kanapy i rzuca w kierunku dziecka, a sekundę później dziewczynka upada. Poduszka trafia idealnie pod głowę dziecka, zabezpieczając je przed bolesnym upadkiem.

Internauci zachwyceni reakcją ojca

Obserwujący byli zszokowani reakcją mężczyzny. Chwycił poduszkę intuicyjnie, w ogóle nie zastanawiając się nad tym, co robi. Jego automatyczna reakcja uchroniła dziecko przed bolesnym uderzeniem. "Jego ciało zareagowało, zanim mózg zorientował się, co się stało" - napisał internauta. "To naprawdę imponujące. Facet ma refleks kota" - komentował koś inny.

Jak zabezpieczyć przestrzeń przed niemowlakiem?

Niektórzy rodzice zabezpieczają cały dom, martwiąc się, że dziecko się przewróci i zrobi krzywdę. Tworzą więc przestrzeń bezpieczną dla niemowlęcia, z miękkimi meblami, wykładzinami, brakiem ostrych krawędzi czy schodów. Inni skupiają się jedynie na tym, by zabezpieczyć miejsca, w których dziecku może grozić niebezpieczeństwo np. gniazdka elektryczne, okna czy szafki w łazience, gdzie przechowywane są detergenty.

Niezależnie od tego, który schemat postępowania wybieramy, ważne jest, by zadbać o bezpieczeństwo malucha, bo zwykle wystarcza sekunda, by w domu doszło do wypadku. Konsekwencji niektórych z nich nie da się odwrócić.

Czytaj: Co widzisz na obrazku? Ten test zdradzi, czy kierujesz się intuicją