"Mało brakowało, a trzeba by ogolić głowę". Mama przestrzega innych rodziców, by zachowali czujność

Ta dziewczynka po wizycie w parku złapała ponad 150 kleszczy. Były tak małe, że gdyby nie ich ilość, jej mama mogłaby nie zwrócić na nie uwagi. Zwłaszcza, że część wbiła się w głowę kilkulatki, więc była dobrze zasłonięta długimi włosami. Właśnie dlatego trzeba pamiętać, że nimfy kleszcza są szczególnie groźne.

Mała Chloe z USA została ukąszona przez tak niebywałą ilość nimf kleszcza podczas wizyty w parku. Dziewczynka nie w tylko biegała po zaroślach, ale też bawiła się ze zwierzętami - torbaczami, które w jej stronach biegają po parkach, jak nasze wiewiórki. 

Po powrocie do domu przed kąpielą mama dziewczynki zauważyła na jej plecach dziwną wysypkę. Okazało się, że podobne brodawki pojawiły się także za uszami i we włosach. Kobieta szybko zgłosiła się do lekarza, gdzie okazało się, że to nie uczulenie, a kleszcze. 

Przeczytaj: Pieprzyk czy kleszcz? Zobacz galerię zdjęć kleszczy i naucz się je odróżniać

Zobacz: Uwaga, zaczął się sezon na kleszcze. Jak ochronić przed nimi dziecko?

Nimfy z ciała dziewczynki usuwano podczas kilku zabiegów. Medycy nie wykluczali, że konieczne będzie zgolenie jej włosów, by odnaleźć wszystkie pasożyty. Na szczęście udało się tego uniknąć. Chloe oprócz traumy samego wyciągania insektów z jej ciała, nie ucierpiała zdrowotnie. Z pewnością była to jednak zasługa szybkiej reakcji mamy.

Nimfy kleszcze - jeszcze bardziej niebezpieczne

Niedojrzałe osobniki są niebezpieczne nie tylko ze względu na fakt, że łatwo jest je przeoczyć. Niedawno odkryto, że mogą zarażać szybciej niż dorosłe kleszcze.

Do niedawna uważano, że kleszcz przenosi patogeny wywołujące boreliozę ok. 24 godziny po ukąszeniu. Badania przeprowadzone przez Instytut Pasteura wykazały jednak, że czas ten jest dużo krótszy i kleszcz zaraża mniej niż po 12 godzinach, a nawet szybciej, jeśli ugryzie nas niedojrzała postać kleszcza – nimfa - mówiła w rozmowie z mjakmama24.pl lek. Agnieszka Michalak.

Na szczęście tylko 3 proc. nimf przenosi boreliozę, a nie 20 proc. jak w przypadku dojrzałych kleszczy. Jest jednak jeszcze jedno zagrożenie.

To właśnie nimfy przenoszą anaplazmozę. To choroba odkleszczowa, dająca objawy podobne do grypy, bądź rotawirusa. Nieleczona utrzymuje się od 3 do 11 tygodni. Nieleczona może doprowadzić do zespołu ostrej niewydolności oddechowej, niewydolności nerek czy niewydolności serca, a nawet do śmierci.

Dowiedz się: Leśnik zdradził genialny i prosty sposób na kleszcze. Z tym gadżetem jesienny spacer po lesie będzie bezpieczny

Jak usunąć nimfy kleszcza?

Nimfy kleszczy usuwamy tak samo jak dorosłe kleszcze, łapiąc całego osobnika pęsetą lub specjalnym chwytakiem do kleszczy i energicznie wyrywając go ze skóry. W razie wątpliwości, można się jednak zgłosić z tym problemem do pobliskiej przychodni. 

Dowiedz się: Kleszcz u dziecka i choroby wywołane przez kleszcze. Jak uniknąć kleszcza u dziecka?

Jak się chronić przed kleszczami? POSŁUCHAJ PODCASTU!

Natalia Kosznik