Pasażerka samolotu nie chciała zamienić się z nią miejscami. Zemsta była słodka
Mama dwójki dzieci poprosiła inną pasażerkę, aby ta zamieniła się z nią miejscami. Kiedy usłyszała odmowę, wcale nie zamierzała kłócić się z obcą kobietą. W mediach społecznościowych opowiedziała jednak, w jaki sposób się "zemściła". Internautów takie zachowanie oburzyło.
Cindy Arena z Nowego Jorku jest komediantką i mamą dwójki dzieci. Na swoim profilu na TikToku @cindyarenacomedy odniosła się do toczącej się w mediach debaty na temat etykiety w samolocie i zamiany miejsc. Zamiast wykłócać się o miejsce, które nie zostało jej przydzielone podczas lotu z dwójką małych dzieci, postanowiła zareagować zupełnie inaczej.
Część internautów oburzyło jednak jej zachowanie.
Zobacz także: Niecodzienne sceny w samolocie. Mama niemowlaka zadbała o komfort innych pasażerów
Debata o zamianę miejsc w samolocie
Debata dotycząca zamiany miejsc w samolocie często rozgrzewa się w okresie wakacyjnym. Wiele osób nie wykupuje określonych miejscówek z uwagi na ich wyższą cenę. Liczą, że kiedy znajdą się już na pokładzie samolotu, to współpasażerowie zechcą się zamienić z nimi miejscami tak, aby mogli oni siedzieć obok partnera lub dzieci.
Cindy poruszyła temat zamiany miejsca z rodzicem, tak aby mógł usiąść obok własnych dzieci. Tym samym odpowiedziała na ostatnio głośny temat w sieci: Czy samotny pasażer ma obowiązek zamienić się miejscami, aby nie rozdzielać rodziny?
Po krótkiej przerwie odpowiada: „Nie. Pozwól mu zostać z [cudzymi] dziećmi”.
Nie wykupiła miejscówek
Cindy wyjaśniła, że właśnie taka sytuacja przydarzyła się jej samej. Nie wykupiła miejscówek i nie przydzielono jej miejsca obok dzieci, które miały wówczas cztery i sześć lat. Zapytała pasażerkę siedzącą obok okna, czy zgodziłaby się na zamianę miejsc, jednak ta odmówiła.
- Wtedy powiedziałam, że nie ma sprawy, nie będę się kłócić i poszłam na tył samolotu. Usiadłam na przydzielonym mi miejscu, ponieważ ona nie chciała oddać swojego. Było tam tak spokojnie – opowiedziała komiczka.
Zemsta była słodka
Cindy nie musiała długo czekać. Mówi się, że zemsta jest słodka i w tym przypadku taka była. Komiczka delektowała się spokojem, gdy po chwili podeszła do niej stewardesa. Jak sama przyznała na nagraniu, wiedziała, że tak będzie.
Stewardesa powiedziała, że kobieta, która siedzi obok jej dzieci, chciałaby zamienić się teraz miejscami.
- O nie, nie. Musimy zostać na przydzielonych nam miejscach. Miłego lotu – odpowiedziała Cindy z uśmiechem, puszczając oko do kamery.
Internauci oburzeni
Nagranie obejrzało już ponad 1,6 miliona internautów. Pod postem zaroiło się od komentarzy. Część przyznało, że problem istnieje od lat, a linie lotnicze powinny wprowadzać obowiązek wspólnego zajmowania miejsc przez rodziny z dziećmi poniżej 15. roku życia. Wielu internautów było jednak oburzonych zachowaniem komiczki.
„Fakt, że miałeś dwoje małych dzieci i nie zarezerwowałeś miejsc obok siebie, pokazuje, jakim jesteś rodzicem” – skomentowała internautka.
„Wolę siedzieć obok twoich dzieci, niż rezygnować z mojego miejsca. Zaplanuj miejsca dla siebie i swojej rodziny przed lotem, tak jak reszta z nas” – przyznała inna.
„Nie, rodziny powinny planować z wyprzedzeniem” – podsumowała kolejna.
„Kiepskie planowanie rodzica nie powinno być problemem innych” – przyznała następna.
Czytaj także: Dzieci nabałaganiły w samolocie. Ciężarnej mamie kazano posprzątać
Samotna mama wyrzucona z lotniska. "Odmówiono mi wejścia na pokład samolotu"
Co zabrać do bagażu podręcznego dla dziecka do samolotu?
Pasażer samolotu pokazał, co robiło dziecko podczas lotu. "Nie mieści mi się to w głowie"
