Udawała martwą, by zobaczyć reakcję dziecka. Takiego obrotu spraw mało kto się spodziewał
Trzeba przyznać, że pomysły tiktokowych rodziców są niekiedy mocno kontrowersyjne, a nawet niemądre. Ta mama udawała, że nie żyje, by sprawdzić, jak zachowa się jej, na oko półtoraroczne dziecko. Choć sam pomysł nie jest godny pochwały, to efekt tego "eksperymentu" doskonale pokazuje prawdę o psychice małego dziecka.
Aimee Karime, to mama pochodząca z Meksyku, a na co dzień mieszkająca w Kanadzie. Kobieta zgromadziła na swoim kanale na TikToku @aimmekarime ponad 130 tysięcy obserwujących, a jej filmy otrzymały już ponad 1,5 mln polubień.
W jednym z nich, mama małego dziecka postanowiła nagrać "prank". Żarty, podczas których rodzice "wkręcają" swoje dzieci, są już typowe na TikToku. Na naszym portalu czytałyście już m.in. o straszeniu duchami z telefonu, czy o oblewaniu niemowląt wodą. Tym razem psikus dotyczył sprawdzania reakcji dziecka na to, że rodzic jest nieprzytomny.
Przeczytaj też: Nie zobaczysz dziś nic śmieszniejszego. Bobasy z brwiami podbijają TikToka
Dowiedz się: Rozczulający trend wśród rodziców. Zrób to samo, a zobaczysz, jak twoje emocje wpływają na dziecko
Na krótkim wideo widzimy, jak kobieta leży na łóżku, z rozłożonymi rękoma, zupełnie jakby zemdlała. Film zaczyna się też zdaniem "Udawałam martwą, żeby sprawdzić reakcję mojego dziecka". I jaka była ta reakcja? Dziecko początkowo wołało mamę patrząc podejrzliwie na jej brak reakcji. Później usiadło obok niej, zajęte zabawką, jakby zapominając o tym, że nie zareagowała. Po chwili zbliżyło się do kobiety, pociągnęło za dekolt jej bluzki i obnażyło jej piersi, samodzielnie przystępując do karmienia.
Jedni internauci są rozbawieni reakcją malca, którą poczytują jako brak świadomości zagrożeń związany z wczesnym wiekiem. Inni z kolei, uważają, że maluch zorientował się, że mama jedynie udaje. Jedni i drudzy jednak, wydają się zachwyceni tym "żartem".
- Zanim mleko się wychłodzi, hahaha - zażartował pewien użytkownik Tiktoka.
- Nie wierzę, reakcja tego dziecka jest hitem - napisała jedna z kobiet.
- Maluch nie dał się wrobić - dodał ktoś inny.
- Pomyślał pewnie, że zje, zanim i on umrze z głodu - skwitował jeszcze jeden.
