Tym grozi przekłuwanie uszu niemowlętom! Lekarka mówi, jaki wiek jest bezpieczny

Przekłuwanie uszu niemowlętom to temat dość kontrowersyjny i nie każdy salon wykonuje takie usługi. Wielu rodziców uważa jednak, że im wcześniej przekłuje się dziecku uszy, tym lepiej. Lekarka jest temu przeciwna. Czym to argumentuje?

Zdania rodziców w kwestii przekłuwania uszu niemowlętom są podzielone. Część rodziców, jak tata, który chciał przekłuć uszy 2-tygodniowej córeczce uważa, że im wcześniej, tym lepiej. Twierdzą, że maluszek szybko zapomni o bólu, za to nie będzie musiał przeżywać tej nieprzyjemnej sytuacji za kilka lat.

Nie tak dawno pisaliśmy o rodzicach, którzy przekłuli uszy śpiącemu dziecku. Maluszek miał tylko 3 miesiące i trudno wyobrazić sobie co przeżywał, kiedy obudził się z błogiej drzemki.

Głos w sprawie przekłuwania uszu niemowlętom postanowiła zabrać lekarka Tania Elliot. Jest mamą dwójki dzieci i przekonuje, że jedną z rzeczy, których nigdy nie zrobiłaby dziecku, jest właśnie przekłucie uszu w młodym wieku.

Czytaj też: Czy kilkumiesięczna dziewczynka potrzebuje kolczyków? Zdania są podzielone...

Czym grozi przekłucie uszu niemowlakowi?

Doktor Tania Elliot z Nowego Jorku, której profil na Instagramie obserwuje blisko 100 tysięcy osób, postanowiła wypowiedzieć się na temat alergii na nikiel, która może rozwinąć się właśnie jako powikłanie po przekłuciu uszu. Jak przekonuje, przekłucie uszu w mardzo młodym wieku, a więc w okresie niemowlęctwa, zwiększa ryzyko wystąpienia infekcji a także rozwinięcia się alergii na nikiel.

Jak tłumaczy lekarka, najbardziej narażone na powikłania są właśnie małe dzieci, ponieważ ich układ odpornościowy, który nie działa jeszcze w sposób dojrzały, mobilizuje się po zabiegu piercingu.

"Przekłucie uszu niemowlęciu może prowadzić do infekcji bakteryjnych wymagających antybiotyków, ropni i uszkodzenia tkanki ucha i chrząstki, gdy jest wykonywana nieprawidłowo" - mówi dr Tania Elliot.

Lekarka tłumaczy, że to właśnie przekłuwanie uszu jest jedną z głównych przyczyn, dla których tak wiele osób w późniejszym wieku ma alergię na nikiel. Przekonuje, że alergia może objawić się dużo później, podczas kolejnego kontaktu z alergenem - np. po założeniu złotej lub srebrnej biżuterii. Zaznaczyła, że nikiel występuje również w stali nierdzewnej, w więc istnieje ryzyko, że reakcja alergiczna mogłaby wystąpić podczas używaniu sztućców.

Czytaj też: "Przekłułam uszy półrocznej córce. Czy żałuję?"

W jakim wieku można bezpiecznie przekłuć dziecku uszy?

Zdaniem lekarki, odpowiedni wiek to minimum 7 lat. Jak zaznaczyła, by uniknąć ryzyka wystąpienia alergii na nikiel, w przypadku swojego dziecka zdecydowała się na złote kolczyki ze złota 18K. Warto wiedzieć, że nikiel zawiera złota biżuteria o próbie 585 czyli 14K (choć może mieć domieszkę innych metali, bez dodatku niklu) i niższej.

Nie poleca, by przekłuwać dziecku uszy w gabinecie kosmetycznym, w którym używa się pistoletu. W ten sposób nie da się kontrolować nacisku urządzenia, przez co łatwo można doprowadzić do uszkodzeń chrząstki, a w efekcie rozwinięcia się infekcji i wystąpienia blizny.

„Zalecam również, aby zrobił to lekarz czy pielęgniarka, która jest przeszkolona w zakresie bezpiecznych praktyk czyszczenia i dezynfekcji w celu zmniejszenia ryzyka infekcji" - mówi lekarka.

Po zabiegu niezbędne jest regularne dezynfekowanie miejsca przekłucia. Warto, by dziecko świadomie zdecydowało o tym, czy chce nosić kolczyki. Starszemu dziecku należy też wytłumaczyć, z jakim bólem może wiązać się sam zabieg i poinstruować, jak dbać o uszy przez pierwsze tygodnie po przekłuciu.

Czytaj też: Jak chronić pieprzyki przed słońcem, czy co roku musisz kupować nowy krem? 9 pytań do dermatologa