Znów wzrosła liczba prób samobójczych dzieci. Dane są dramatyczne
Padł kolejny niechlubny rekord prób samobójczych wśród polskich dzieci i młodzieży. Dane są dramatyczne, a eksperci biją na alarm, że dotychczasowe środki zapobiegania samobójstwom najmłodszych nie skutkują. Mają swój pomysł zmian, który czeka na wdrożenie. Chodzi o najmłodszych uczniów.
Według danych fundacji GrowSPACE zebranych na podstawie statystyk policyjnych w 2023 roku odnotowano 2139 prób samobójczych dzieci i młodzieży. Ta liczba może jeszcze wzrosnąć, bo okres statystyczny w policji kończy się dopiero 31 stycznia.
Bardzo duża jest także liczba samobójstw, które zakończyły się śmiercią - to 146 przypadków. Mimo to, w tym kontekście odnotowano spadek w 2023 r., co daje nadzieję na poprawę sytuacji.
Spis treści
Dlaczego liczba samobójstw rośnie?
Wzrost liczby prób samobójczych odnotowano w 8 województwach w porównaniu do roku 2022. To już drugi rok z rzędu, gdy liczba ta utrzymuje się powyżej 2 tys. Dla porównania, w 2020 roku, prób samobójczych dokonały 843 osoby poniżej 18 r.ż., z czego zmarło 107 dzieci. Dlaczego te statystyki tak zatrważająco rosną? Jedną z przyczyn wymienianych przez psychologów, jest - co w ogóle nie dziwi, trudna sytuacja rodzinna.
- Wśród przyczyn zachowań samobójczych dzieci i młodzieży najczęściej wymienia się trudną sytuację rodzinną (rozwód rodziców, nasilone konflikty rodzinne, upośledzenie relacji rodzic-dziecko), społeczną izolację, choroby somatyczne i psychiczne, stresujące wydarzenia życiowe czy sytuacje kryzysowe - wymienia Paulina Filipowicz, psycholożka i aktywistka GrowSPACE.
Ekspertka dodaje jednak, że sytuacja, jaka ma miejsce w Polsce i na świecie, także nie poprawia stanu psychicznego dzieci i młodzieży.
- Pamiętajmy, że współcześni młodzi ludzie to pokolenie obarczone doświadczeniami izolacji. Jako ważny czynnik kryzysów suicydalnych psychologowie wskazują też brak poczucia bezpieczeństwa: wojna za granicami kraju, rosnący niepokój społeczny, kryzysy światowe. Specjaliści mówią coraz częściej o „syndromie podłego świata”, który szczególnie miałby dotykać młode pokolenie - zaznacza psycholożka.
Jak pomóc młodym ludziom?
Aktywiści z GrowSpace podkreślają, że dostępność opieki nadal jest zbyt mała. Wyliczają, że średni czas oczekiwania na konsultację na NFZ do psychiatry dziecięcego wyniósł 238 dni. Choć 3 miliardy z budżetu na psychiatrię i onkologię to ważny krok, to nadal brakuje reakcji u podstaw problemu. Ten moment nazywają "poziomem zero".
W tym celu proponują m.in. wprowadzenie psychoedukacji w szkołach.
– W środku kryzysu suicydalnego dzieci i młodzieży musimy zwrócić uwagę na potrzeby najmłodszych. Od nich usłyszymy, że chcą oni być pewni, że w sytuacji kryzysowej w ich szkole będzie psycholog gotowy, by im pomóc. W szkole zagościć na stałe musi też psychoedukacja. My uczniowie, niezależnie od szkoły, w jakiej jesteśmy, chcemy wiedzieć, jak radzić sobie emocjami i zapobiegać kryzysom, zanim się pojawią – komentuje Mateusz Trzaska, uczeń uczestniczący w konferencji GrowSpace.
Jeśli masz problem, szukaj pomocy
- Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
- Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka 800 12 12 12
- Ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie Niebieska Linia: 800 12 00 02 (czynny całą dobę)
- Telefoniczne Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym: 800 70 2222