Dziecko zmarło w żłobku po zatruciu narkotykiem. Właściciele urządzili w placówce magazyn
Półtoraroczny chłopiec zmarł z powodu zatrucia fentanylem w żłobku w Stanach Zjednoczonych. Niebezpieczny narkotyk był przechowywany w placówce przez właścicieli na handel. Troje innych dzieci, które również były wystawione na kontakt z opioidem, trafiło do szpitala.
Nicholas Dominici do amerykańskiego żłobka uczęszczał zaledwie tydzień. Jednak tyle wystarczyło, by maluch śmiertelnie podtruł się fentanylem, który był przechowywany przez właścicieli pod matami do spania dla dzieci.
Dziecko zmarło w żłobku przez narkotyki
Policja po przeszukaniu placówki odkryła pod matami cały kilogram fentanylu. To ilość, która mogłaby zabić nawet 500 tys. osób. Troje innych dzieci w wieku od 8 miesięcy do 2 lat, które również były wystawione na kontakt z narkotykiem i wykazywały objawy zatrucia, trafiło do szpitala.
Właścicielce żłobka, Grei Mendez, oraz jej znajomemu, z którym miała współpracować, postawiono zarzuty posiadania fentanylu z zamiarem handlu i morderstwa. Oskarżeni są o otrucie czwórki dzieci, z których jedno zmarło.
- Żłobek to miejsce, w którym dzieci powinny być bezpieczne, a nie narażone na działanie narkotyku, który w każdej chwili może je zabić - powiedział prokurator, który postawił dwójkę dorosłych w stan oskarżenia.
To nie pierwsza tego typu sytuacja. We wrześniu tego roku pisaliśmy o podobnym zdarzeniu, gdzie grupa dzieci w nowojorskim żłobku zatruła się fentanylem. Wtedy doszło do śmierci rocznego dziecka. Właścicielka placówki została oskarżona o morderstwo.
Fentanyl - niebezpieczny opioid
Fentanyl to bardzo silny środek przeciwbólowy, a przy tym szalenie niebezpieczny narkotyk, który w ostatnim czasie zbiera śmiertelne żniwo w Stanach Zjednoczonych. Według Centers for Disease Control and Prevention w USA w ciągu roku z powodu narkotyków zmarło co najmniej 110 tys. Amerykanów, z czego większość z nich to ofiary fentanylu.
Śmiercionośny opioid, który jest stosowany w medycynie w ostateczności z powodu silnych właściwości uzależniających, określany jest również “narkotykiem zombie”. Ludzie stosujący go wywołują u siebie efekt odurzenia, spowolnienia, odcięcia od rzeczywistości. W efekcie często stoją pochyleni w jednym miejscu, “nie kontaktują”, mają spowolnione ruchy, a czasem bywają również bardzo agresywni, przez co wydają się być niczym filmowe zombie.
Czytaj też: Narkotyki wśród młodzieży. Przyczyny, postępowanie i pomoc dzieciom uzależnionym od narkotyków