Mama pięciorga pokazała jak wygląda jej auto. "Ten samochód był nowy"

Pewna mama postanowiła podzielić się tym, jak wygląda wnętrze jej samochodu. Na nagraniu opowiedziała, że jest mamą piątki dzieci, a samochód jeszcze kilka miesięcy temu był nowy. Chciała pokazać, że macierzyństwo nie zawsze jest tak usłane różami, jak przedstawiają to media społecznościowe.

Mama pięciorga pokazuje wnętrze swojego samochodu. Śmieci co niemiara

Każdy rodzic wie, że wychowanie jednego malucha jest sporym wyzwaniem, a co dopiero kiedy mamy ich piątkę. Nie ważne jak bardzo staramy się, by wszystko było pod kontrolą, nad dziećmi ciężko jest zapanować. Pewna mama piątki pociech dzieli się na swoim tiktokowym profilu nagraniami, które pokazują, jak wygląda ich codzienne życie. Tym razem postanowiła nagrać stan, w jakim znajduje się wnętrze jej samochodu.

Na nagraniu widzimy, jak otwiera drzwi auta, a w środku widać... śmieci i zabawki. Na siedzeniach i wycieraczkach leżą okruchy i resztki jedzenia.

Mam 23 lata i piątkę dzieci. Tak wygląda wnętrze mojego auta. Wierzcie lub nie, ale jakieś pięć miesięcy temu ten samochód był nowy

- wyznaje kobieta na nagraniu. Jak mówi, samochód kupiła z salonu. Nie trzeba było jednak długo czekać, zanim jej dzieci zaczęły znosić do środka zabawki, przekąski czy soczki. Wtedy również zaczęła piętrzyć się cała góra śmiecie. Maluchy przecież nie będą się przejmować stanem, w jaki zostawiają wnętrze pojazdu. Mama pięciorga przyznała również, że ponieważ sama często wozi dzieci, zostawia w pojeździe ich ubrania, jak kurtki czy buciki, oraz pieluszki. I tak właśnie grosz do grosza powstał "bajzel", który można zobaczyć na jej nagraniu. 

Komentujący znają to uczucie. "Mam tak samo"

Mama pięciorga ani myślała, by idealizować rzeczywistość w mediach społecznościowych. Jak mówi, zależy jej, by odbiory mieli rzeczywisty podgląd na to, jak wygląda jej życie z piątką pociech. Jak sama mówi:

Jestem realistką. Mam normalne życie, poza mediami społecznościowymi, w którym swoje przechodzę. Pamiętajcie o tym. Jeśli tym nagraniem mogę pomóc chociaż jednej osobie, która w swoich zmaganiach czuje się osamotniona, chcę to zrobić

Nagranie szybko zyskało popularność w mediach społecznościowych. Pod postem pojawiła się cała masa komentarzy od rodziców, którzy również dzielili się swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami jeśli chodzi o dzieci w samochodzie. Jedna z internautek wyznała, że jej samochód wygląda dokładnie tak samo, a ma tylko jedno dziecko. Inna natomiast przyznała, że również ma piątkę dzieci, a samochód na nagraniu wygląda tak samo jak jej. Inni internauci natomiast mieli dla mamy pięciorga kilka porad i uwag. Jeden z komentujących napisał, że warto wyrzucać śmieci przy każdym tankowaniu, dzięki temu nigdy nie zbierze się ich już tak duża ilość. Inna napisała:

Nie jestem perfekcyjna, ale mam zasadę, by nie jeść w samochodzie. Mimo to dzieci w aucie potrafią doprowadzić mnie do szaleństwa, a mam tylko dwójkę