6-latka usłyszała seks rodziców. Nagrali rozmowę: "Myslałam, że coś ci się stało"
Wszyscy rodzice woleliby "tego" uniknąć, jednak czasami życie robi swoje i dziecko jest świadkiem sfery życia rodziców, która powinna zostać ich słodką tajemnicą. Ci rodzice podzielili się swoją nietypową scenką z życia rodzinnego na TikToku. Internauci mają mieszane uczucia. Jedni są rozbawieni, inni nie pozostawiają na nich suchej nitki.

Rodzicielstwo, to wiele pięknych chwil, jak z obrazka, ale też sporo żenujących sytuacji, o których większość ludzi woli nie mówić lub opowiada jedynie w zaufanym gronie. Jednym z takich momentów, jest przyłapanie przez dziecko na uprawianiu seksu.
Ciężko być kochającą się parą i nie organizować sobie domowych randek, gdy dzieci już słodko śpią. Tak też zrobiło małżeństwo z Arizony, rodzice 6-letniej córki i 4-letniego syna. Zamówili pizzę, pograli w gry, obejrzeli film, a kiedy randka zaczęła przechodzić w kolejny etap, poszli do sypialni.
Przeczytaj też: Dlaczego tak ciężko jest wrócić do seksu po porodzie? Oto sposoby, by było jak dawniej
Dowiedz się: Dobry seks: jaki seks to udany seks? Kiedy seks jest kiepski?
Takiej rozmowy każdy rodzic chciałby uniknąć
Intymne chwile Jacyi i jej męża Matta nie trwały długo. W pewnym momencie para usłyszała głośny płacz córki, więc ojciec poszedł sprawdzić do jej pokoju, co się stało. Wrócił do ich sypialni z bardzo niezręcznymi wiadomościami. W tej chwili Jacyi, która publikuje na TikToku pod pseudonimem @part.time.milf i ma ponad 183 000 obserwujących zaczęła filmować.
- Płacze, bo słyszała, jak krzyczysz, i chciała się upewnić, że wszystko w porządku - poinformował żonę Matt. Kobieta była wyraźnie zdziwiona tym, że córka mogła ją słyszeć i z rozbawieniem uznała, że pójdzie jej wyjaśnić, że nic jej się nie stało.
Na tą rozmowę TikTokerka także zabrała ze sobą kamerę, jednak nic nie było widać w nagraniu, a widzowie mogą jedynie usłyszeć jej rozmowę z córką.
- Co się stało? - zapytała mama czułym tonem.
- Usłyszałam, jak krzyczysz, chciałam wiedzieć, co się stało, ale nikt mi nie odpowiadał - wyjaśniła przerażona córka.
- Nasze drzwi były zamknięte, tak mi przykro.
- Myślałam, że coś ci się stało.
- O nie, nic mi nie jest. Przepraszam, że cię to wystraszyło, myślałam, że mocno śpisz. Kocham cię - Jacyi uspokoiła córkę.
Na koniec dziewczynka dodała zdanie, które rozczuliło użytkowników TikToka:
- Słyszałam też jak zamawialiście pizzę - dodała z wyraźną nadzieją, że zostawili trochę dla niej.
Część internautów oburza się zachowaniem rodziców
Filmik spotkał się z ogromnym odbiorem. Szybko stał się viralem, z prawie 40 milionami wyświetleń i prawie 40 000 komentarzy. Wywołał też mnóstwo dyskusji on-line.
- Moje dziecko weszło kiedyś do pokoju cicho jak ninja, przeszło na drugą stronę łóżka i powiedziało: „ Tatusiu, zejdź z mamusi" - opowiadał rozbawiony internauta.
- Ona kiedyś dorośnie i zrozumie o co chodziło, zdajecie sobie z tego sprawę? - skrytykowała inna użytkowniczka.
- Pizzą rozbiła bank - zażartował ktoś inny.
- Czy tylko ja uważam, że to w ogóle nie jest śmieszne? Jeśli masz w domu dziecko, dlaczego krzyczysz w trakcie zbliżenia z partnerem? - zadała pytanie użytkowniczka Twittera publikując post z linkiem do tiktokowego video.
A wy, jak oceniacie zachowanie tych rodziców? Rzeczywiście przesadzili?
Sprawdź: Życie seksualne Polaków - czy twój SEKS nie odbiega od statystyk?