Elon Musk z synem w Auschwitz. Internauci oburzeni: "biedny dzieciaczek"
O wizycie Elona Muska w Muzeum Auschitz-Birkenau rozpisują się nie tylko polskie, ale i zagraniczne media. Mimo wagi społecznej tego wydarzenia, oczy wielu osób skupiły się bardziej na kilkuletnim synku miliardera. Chłopiec, zdaniem licznych komentatorów, był niestosownie ubrany.
Elon Musk to najbogatszy człowiek na świecie. Fortuna właściciela Tesli i platformy X (dawniej Twitter) wyceniona została na 245,6 mld dolarów. Mimo to, obserwujący prywatną wizytę miliardera w muzeum na terenie byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, opisują jego kilkuletniego syna jako "biednego dzieciaczka". Poszło o strój chłopczyka, który nie był w ogóle dopasowany do warunków atmosferycznych panujących aktualnie w Polsce.
Dowiedz się: Wychowała najbogatszego człowieka na świecie. Dla rodziców ma jedną radę
Przeczytaj też: Elon Musk i Grimes ukrywali wieść o swoim trzecim dziecku. Jego imię przebiło rodzeństwo
Awantura o strój syna Muska
Chłopczyk, niespełna 2-letni Techno Mechanicus ubrany jedynie w sweterek, jeansy i buty zwiedzał wraz z ojcem Muzeum w Auschwitz niesiony na rękach lub na barana. Jak zaznaczają internauci, aura za oknami nie sprzyja lekkiemu ubiorowi.
"Jest około 3 stopni. Dziecko jest w samych spodniach i bluzie bez kurtki, czapki, rękawiczek… przecież to jest maluch, który ma 3-4 lata, mniejszy organizm wychładza się znacznie szybciej niż większy" - napisała jedna z użytkowniczek platformy X.
"Czemu on tego swojego biednego dzieciaczka jakoś porządnie nie ubrał…" - napisała inna kobieta.
Choć w sieci pojawiają się też zdjęcia, na których 2-latek ma na sobie kurtkę, to większość osób uważa, że to za mało i pyta też o szalik, czapkę i rękawiczki. Choć są i tacy, którzy bronią podejścia miliardera.
"Tylko u nas przyjęło się przegrzewanie dziecka, jest ubrane dobrze" - skomentował pewien mężczyzna.
Co robi Elon Musk w Polsce?
Wizyta Muska w Polsce wpisuje się w obchody Międzynarodowego Dnia Pamięci o Holokauście, przypadającego 27 stycznia. Wizyta ta budzi mnóstwo kontrowersji, zważając na fakt, że Musk był wcześniej oskarżany o antysemityzm.
W jednym z komentarzy na platformie X zgodził się z anonimowym użytkownikiem twierdzącym, że społeczność żydowska promuje "nienawiść przeciwko białym" i sprowadza "hordy mniejszości, które zalewają kraj". Podczas swojej wizyty Musk wziął też udział w otwartej dyskusji z amerykańskim komentatorem politycznym, Benem Shapiro zorganizowanej w Krakowie. Jej tematem był antysemityzm w internecie.