"Nigdy nie widziałam takiego dziecka". Wstrząsające zeznania lekarki badającej dzieci Swietłany P.

2023-06-02 13:11

Swietłana P. stworzyła rodzinny dom dziecka. Przez lata przyjęła pod swój dach dziesięcioro dzieci, ale nikt nie zauważył, że przeszły one piekło. Niedawno prawda ujrzała światło dzienne, a lekarka, która badała dzieci, do dziś nie może się pozbierać.

Nigdy nie widziałam takiego dziecka. Wstrząsające zeznania lekarki badającej dzieci Swietłany P.
Autor: Getty Images "Nigdy nie widziałam takiego dziecka". Wstrząsające zeznania lekarki badającej dzieci Swietłany P.

Swietłana P. przez kilkanaście lat prowadziła na Ukrainie rodzinny dom dziecka. Przez lata przez jej 73-metrowe mieszkanie przeszło dziesięcioro dzieci w wieku od 4 do 16 lat. Nikt się nie zorientował, że dzieci są głodzone, a Swietłana P. znęca się nad nimi, bije je, stosuje wobec nich przemoc fizyczną i psychiczną. Prawda wyszła na jaw dopiero po wybuchu wojny, gdy kobieta uciekła z dziećmi do Polski.

Lekarka, która badała dzieci, jest wstrząśnięta

Po przyjeździe do Polski dzieci trafiły na badania. Zdumiona lekarka zdiagnozowała skrajne niedożywienie, ogromną próchnicę. Zauważyła też, że dzieci są zastraszone, nie nawiązują kontaktu wzrokowego, mają problemy żołądkowe, które były spowodowane lękiem. Gdy jedna dziewczynka wreszcie odważyła się zacząć mówić, nie mogła przestać.

"Nigdy nie widziałam takiego dziecka, oczy wpatrzone w jeden punkt, kapały z nich łzy, a ona mówiła i mówiła. Wyrzucała z siebie informacje. Kończyła jeden temat, zaczynała drugi. Następnego dnia zaczęły mówić kolejne dzieci" – relacjonowała kobieta "Gazecie Wyborczej".

Swietłana P. bestialsko traktowała dzieci

Okazało się, że okrucieństwo kobiety nie miało granic. Swietłana P. nie dawała dzieciom jeść ani pić, wyrywała im włosy, kazała jeść wymiociny albo wkładała do ust brudne pieluchy. Za karę nie pozwalała im spać — dzieci potrafiły całą noc spędzić na stojąco. Gdy je biła, wkładała na dłoń duże i ciężkie pierścionki, żeby jej uderzenia były bardziej bolesne.

To jednak nie koniec tej przerażającej historii. Okazało się również, że kobieta sprzedawała dzieci pedofilom. Były one wykorzystywane seksualnie, faszerowane narkotykami i lekami. Pedofile przyjeżdżali do domu Swietłany zarówno w Ukrainie, jak i w Polsce.

Kobiecie postawiono zarzuty. Teraz grozi jej do 15 lat więzienia.

Jesteś świadkiem przemocy? Nie bądź obojętny

Jeśli jesteś świadkiem przemocy w rodzinie, nie bądź obojętny. Zgłoś sprawę odpowiednim służbom. Możesz zgłosić swoje spostrzeżenia na policję, do Ośrodka Pomocy Społecznej lub skontaktować się z konsultantem "Niebieskiej linii". Pod numerem telefonu 800 120 002 uzyskasz wówczas informację, jak możemy pomóc ofierze przemocy w rodzinie.

Czytaj: Jak poznać, że dziecku dzieje się krzywda?

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.

NOWY NUMER

POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram >

Pobieram
poradnik ciaza