Polskim dzieciom nie chce się żyć? Już teraz padł tragiczny rekord, w statystykach coraz więcej 7-latków
Tak źle jeszcze nie było. Gdy w 2021 roku, w porównaniu z rokiem poprzednim, liczba samobójstw wśród dzieci prawie się podwoiła, psychologowie i psychiatrzy dziecięcy bili na alarm. Ta smutna tendencja zdaje się wcale nie hamować. Mimo że do końca roku 2022 zostało jeszcze kilka tygodni, już dawno padł kolejny rekord samobójstw i prób samobójczych.
W obliczu rosnącej liczby samobójstw wśród dzieci, coraz częściej słyszy się o pojedynczych, tragicznych przypadkach i tym, jak można było zapobiec śmierci dzieci i nastolatków, którzy nie widzą już sensu życia.
Wciąż głośno jest o sprawie 16-letniego Filipa z Wielkopolski, który popełnił samobójstwo w październiku. Okazuje się, że nastolatek był nękany w szkole.
Powodów, dla których dzieci i młodzież dokonują prób samobójczych jest mnóstwo. Jak donosi policja - coraz więcej przypadków to małe, nawet 7-letnie dzieci.
Sprawdź też: Psycholog dziecięca spisała słowa małych pacjentów. "Mówienie, że się na mnie zawiodłaś, zabija mnie od środka"
Przeczytaj: Liczba prób samobójczych dzieci wzrosła o 60 proc. - jak pomóc dziecku z myślami samobójczymi?
Dramatyczne statystyki rosną
Dane, które pod koniec października policja przekazała Wirtualnej Polsce, są dramatyczne. W latach 2017, 2018 liczba samobójstw i prób samobójczych dzieci utrzymywała się poniżej 800 przypadków rocznie, co już budziło niepokój psychiatrów dziecięcych. Później, w 2019 roku nagle urosła do 950, by w 2020 spaść do 843.
W roku 2021 jednak padł tragiczny rekord. Życie odebrało sobie lub próbowało odebrać aż 1496 dzieci.
W tym roku sytuacja dalej się pogarsza. Z danych obejmujących jedynie 9 miesięcy 2022 roku rekord już padł, a statystyki wskazują 1535 przypadków prób odebrania sobie życia. Część z nich zakończyła się śmiercią.
Policyjne statystyki obejmują dzieci i młodzież w wieku od 7 do 18 lat.
Coraz więcej nastoletnich dziewcząt i dzieci
1535 to ogromna liczba nieletnich samobójców. Zatrważające jest, że zdecydowaną jej większość, bo aż 1137 przypadków, stanowią dziewczęta w wieku 13-18 lat.
W smutnych statystykach rośnie też ilość najmłodszych. W bieżącym roku aż 51 dzieci w wieku od 7 do 12 lat targnęło się na swoje życie. Dla porównania w 2020 roku było to 29 dzieci.
Sprawdź też: Tych błędów nie wolno nam popełnić. Psycholodzy wskazali najczęstsze przyczyny prób samobójczych wśród dzieci
W rzeczywistości dzieci nie chcą umierać
Od lat mówi się o kryzysie polskiej psychiatrii dziecięcej. Specjalistów brakuje, oddziały są przez to zamykane, a te które nadal istnieją, pękają w szwach. To jednak tylko wierzchołek góry, która podłoże ma w domach. W większości przypadków dzieci wcale nie chcą umierać, a próby samobójcze to wołanie o pomoc.
Według badań, 85 proc. dzieci po próbie samobójczej, tak naprawdę nie chciało się zabić. Istnieje coś takiego, jak samobójstwo instrumentalne tzn. próba samobójcza, która ma zwrócić uwagę na problem. Te rosnące statystyki są przede wszystkim smutne dlatego, że te dzieci tak naprawdę nie chcą umierać. To działanie jest krzykiem, prośbą o bycie zauważonym przez rodziców – mówił dla Vibez.pl psycholog Maciej Sygutowski z Mind Health Centrum Zdrowia Psychicznego.
