Policjanci chcieli znaleźć narkotyki. Trafili na 1,5-roczne dziecko zamknięte w klatce
W trakcie szeroko zakrojonej akcji antynarkotykowej, policjanci dokonali wstrząsającego odkrycia. W jednym z mieszkań odnaleźli pozostawioną bez opieki grupę pięciorga dzieci. Wśród nich, najmłodszy był 1,5- roczny chłopiec. Był on zamknięty w klatce, mając w środku jedynie kocyk, poduszkę, butelkę mleka i maskotkę.
Do niezwykłej akcji policji doszło w Izraelu, w miejscowości Hajfa. Funkcjonariusze szukali w budynku nielegalnych substancji, znaleźli natomiast grupkę dzieci, a wśród nich 18-miesięczne dziecko zamknięte w klatce. Dzieci były pozostawione bez opieki. Dziś wiadomo już, że cała piątka była rodzeństwem.
Zobacz też: Dramatyczna pomyłka w Gorzowie. Odebrali dziecko rodzicom przez "zagadkowe siniaki"
Dowiedz się: Świadczenia dla samotnej matki: jakie wsparcie może otrzymać kobieta samotnie wychowująca dziecko?
Służby odnalazły matkę dzieci. 35-latce postawiono zarzuty zaniedbania i znęcania się nad dziećmi. W bloku odnaleziono także duże ilości narkotyków.
- To jedna z najtrudniejszych i najpoważniejszych spraw, z jaką kiedykolwiek się zetknąłem (...) Poważnie traktujemy każdą krzywdę wyrządzoną osobom bezbronnym i będziemy ciężko pracować, by doprowadzić tę sprawę do końca – mówił w rozmowie z mediami oficer izraelskiej policji Yossi Atias.
Cała piątka dzieci jest już bezpieczna. Dzieci zostały dokładnie przebadane i pozostają pod opieką pracowników socjalnych.
Przeczytaj: Niebieska karta – czym jest i jak ją założyć?