"Teraz odpoczywaj, córeczko". Przejmujące nagranie lubianej dziennikarki

2023-07-26 9:04

Trudno pisać o takich rzeczach, ale czasem zwierzenie się przynosi ulgę w bólu. Lubiana dziennikarka Aleksandra Grysz z "Pytania na śniadanie" pokazała w mediach społecznościowych przejmujący filmik. Prezenterka straciła ciążę po dwutygodniowej walce o życie nienarodzonego dziecka.

Aleksandra Grysz. Przejmujące nagranie lubianej dziennikarki
Autor: screen IG@aleksandragrysz "Teraz odpoczywaj, córeczko". Przejmujące nagranie lubianej dziennikarki

Aleksandra Grysz prowadzi program "Czerwony dywan" w porannym programie TVP, w którym rozmawia z gwiazdami, śledząc wydarzenia kulturalne w Polsce. Tym razem na prywatnym profilu opowiedziała swoją przejmującą historię o poronieniu

Teraz odpoczywaj, córeczko

Aleksandra Grysz straciła ciążę. O swojej tragedii opowiedziała za pośrednictwem krótkiego, ale przejmującego nagrania na Instagramie. Dziennikarka pokazała kadry ze swojego archiwum z czasu, gdy dowiedziała się o ciąży, pozując do kamery telefonu, pokazując kilka pozytywnych testów ciążowych, zdjęcia nieco powiększonego już brzuszka, wreszcie ujęcia z USG, na których widać zarys maleńkiego człowieka. 

Ostatnie kadry przedstawiają balon z napisem "Kochamy Cię, mama i tata", ulatujący w niebo. Pod czarno-białym nagraniem Aleksandra Grysz wyznała, że straciła ciążę po walce o życie nienarodzonej córeczki.

"Kochana córeczko… nie było nam dane nacieszyć się sobą zbyt długo. Po ponad 2 tygodniach walki o Twoje zdrowie i życie, odeszłaś. (...) Teraz odpoczywaj".

Aleksandra Grysz wyznała, że straciła dziecko w 3. miesiącu ciąży, a moment, gdy wiedziała już, że maluszka nie da się uratować, był najtrudniejszym czasem w życiu jej i jej partnera. Mimo to, nie chcą pamiętać smutnych chwil, ale czas zaraz po wykonaniu testów, gdy stawali się rodzicami, śledząc każdy objaw ciąży i każdy ruch maleństwa.   

Czytaj również: "Poroniłam naturalną ciążę". Sokołowska we wzruszającym wywiadzie o in vitro i walce o dziecko

"Straciłam dziewięcioro dzieci”. Sharon Stone opowiedziała o swoim dramacie, aby wesprzeć inną gwiazdę

Gadaj Zdrów: Poronienie dotyka co 10. kobiety, a wciąż jest tabu. "Nie ma empatii, nie ma wsparcia"

Nie jesteście same

Jak czytamy w serwisie Plejada.pl, dziennikarka opublikowała również relację, w której opowiedziała nieco więcej o tym, co wydarzyło się w jej życiu. Dziecko cierpiało na wadę genetyczną i nie miało szans na dalszy rozwój.

"Gdy przestało bić serduszko mojej córeczki, jeszcze przez kilka dni musiałam nosić ją, mimo że wiedziałam, że już nie żyje, aż w końcu poroniłam. Wiecie, że w niedzielę prowadziłam koncert, a dzień wcześniej wyszłam ze szpitala. To był najgorszy dzień w moim życiu" - powiedziała w relacji, dodając, że opowiada o tym dlatego, aby każda kobieta, która doświadczyła poronienia, wiedziała, że nie jest sama.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.

NOWY NUMER

POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram >

Pobieram
poradnik ciaza