Z 6-letnią córeczką znalazła schronienie w Polsce. Teraz ściga ją norweski urząd

2023-10-16 9:31

Sąd Okręgowy w Warszawie podjął decyzję w sprawie rodziny z dzieckiem, która uciekła z Norwegii do Polski. Kobieta chciała odmienić swoje życie. Nie wiedziała, że jest ścigana przez urząd.

Dziecko tuli się do mamy
Autor: Getti Images Z 6-letnią córeczką znalazła schronienie w Polsce. Teraz ściga ją norweski urząd

Norwegia znana jest z tego, że odbiera rodzicom dzieci, jeżeli choćby podejrzewa, że są one niewłaściwie traktowane.

32-letnia Christine A. przyjechała do Polski wraz ze swoją 6-letnią córką w sierpniu 2022 roku. Ojciec dziecka był w tym czasie jej byłym partnerem i przyjeżdżał do Polski, aby odwiedzić córkę.

Rodzice dziewczynki nie mieli pojęcia, że norweski urząd ściga ich za nielegalne wywiezienie córki z Norwegii. Kobieta chciała po prostu odmienić swoje życie i znalazła schronienie w Polsce.

Polski sąd wydał w tej sprawie decyzję.

Zobacz także: "Zaniedbywanie jest złe, ale natrętność też". Naukowcy alarmują: dzieci takich rodziców żyją krócej

Najczęstsze błędy wychowawcze, które popełniają rodzice

Norweski urząd chciał odebrać im dziecko

Według wystawionego przez władze Norwegii nakazu aresztowania dla 32-letniej Christine i ojca jej dziecka 49-letniego Yngve U. wynika, że norweski urząd podjął decyzję o objęciu opieką ich 6-letniej córki i umieszczeniu dziewczynki w domu zastępczym.

„Decyzja ta została wydana na wniosek gminy Drammen, zaś podtrzymał ją wyrok Sądu Rejonowego w Buskerud. Odwołanie od tego wyroku zostało odrzucone przez Sąd Apelacyjny w Borgarting oraz przez Sąd Najwyższy Norwegii w czerwcu 2023 roku” – przekazał prokurator Banna w rozmowie z PAP.

Nie wiedziała, że jest ścigana

Do zatrzymania rodziców dziewczynki i umieszczenia dziecka tymczasowo w domu dziecka doszło w sierpniu tego roku na warszawskiej Woli.

Jak wynika z materiałów uzyskanym przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie, matka dziewczynki postanowiła opuścić Norwegię, aby odmienić swoje dotychczasowe życie. Była bowiem pod ciągłą kontrolą służb socjalnych, ponieważ sama wychowywała się w placówce opiekuńczej. Był to wystarczający powód, aby wdrożyć nadzór w zakresie sprawowania przez nią opieki nad córką.

Według 32-latki nigdy nie otrzymała żadnej negatywnej oceny odnośnie wychowywania dziecka. Wyjeżdżając z Norwegii, nie miała ograniczonej władzy rodzicielskiej i nie wiedziała, że została wydana decyzja administracyjna lub jakikolwiek wyrok sądowy dotyczący jej dziecka.

Dziecko zostało przekazane z powrotem rodzicom na wniosek prokuratora oraz obrońców rodziców po wykonaniu z nimi czynności.

Jest decyzja polskiego sądu

Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględnił wniosek prokuratury i obrońców rodziców 6-letniej dziewczynki. Tym samym odmówił ich wydania do Norwegii. Odstąpiono również od wniosku o tymczasowe aresztowanie.

„W toku postępowania ekstradycyjnego decyzją prokuratora odstąpiono od kierowania wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania, albowiem biorąc pod uwagę całokształt ustalonych okoliczności, brak było ku temu podstaw” – powiedział prokurator.

Źródło: pap.pl

Czytaj także: Wyniki badań są jednoznaczne. Rodzice, którzy doznali przemocy, częściej biją własne dzieci

Znanej mamie dostało się za "zaniedbanie" córki. "Jak absurdalnie można kogoś ocenić"

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.

NOWY NUMER

POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram >

Pobieram
poradnik ciaza