4-letni Wiktorek już po operacji. Zielińska „Najważniejsza informacja to…”
Katarzyna Zielińska dziękuje wszystkim za wpłaty na leczenie 4-letniego Wiktorka. Chłopiec jest już po kolejnej operacji, a aktorka dzieli się najważniejszą informacją o stanie jego zdrowia.
Katarzyna Zielińska zaangażowała się w pełni w zbiórkę na leczenie 4-letniego Wiktora chorego na nowotwór złośliwy wątroby. Głośny apel aktorki o pomoc słychać w mediach społecznościowych. Zielińska poleciała specjalie do Bostonu, gdzie obecnie chłopiec przebywa w szpitalu, aby go wesprzeć i jak najszybciej uzbierać niezbędną kwotę.
Zbiórkę Wiktorka Ratajczaka wsparło już ponad 39 tysięcy osób.
W ostatniej relacji na swoim koncie na Instagramie @katarzynazielinska aktorka opublikowała najnowsze informacje o stanie zdrowia chłopca, który jest już po kolejnej operacji.
Zobacz także: Rodzice Aleksa oddali pieniądze ze zbiórki, bo mieli dostać refundację. "Los brutalnie z nas zadrwił"
Walka o życie Wiktorka
Walka Wiktorka rozpoczęła się w październiku 2021 roku. To wtedy lekarze zdiagnozowali u niego guza wątroby. To były miesiące spędzone w szpitalu, operacje i wiele cyklów chemoterapii, ale także zbieranie funduszy na wyjazd do Boston Children’s Hospital w Stanach Zjednoczonych. Jedynego szpitala, który podjął się walki o życie małego Wiktorka.
„Mimo licznych konsultacji z wieloma ośrodkami za granicą, pukania do wielu drzwi, nigdzie indziej nie dano nam nadziei – w grę wchodził tylko Boston, w którym stosowane są najbardziej nowoczesne i skuteczne formy leczenia tej strasznej choroby, która zaatakowała naszego synka. To agresywna postać nowotworu, raportowana dopiero w ostatnich latach, bardzo rzadko zdarza się tak małych dzieci jak nasz synek” – tłumaczyli rodzice na stronie zbiórki siepomaga.pl.
„Najważniejsza informacja to…”
W relacjach na InstaStory Zielińska podała w sobotę 7 października najnowsze informacje o stanie zdrowia chłopca.
Wiktorek jest już po operacji. Wykazał się niezwykłą odwagą, choć trochę obawiał się chodzenia. Jego stan jest jednak na tyle dobry, że aktorka przekazała najważniejszą informację.
— Najważniejsza informacja to to, że Wiktora dzisiaj wypisują do domku. Może iść na kilka dni. Rodzice czekają na wyniki, a jeśli wypisują do domu, to znaczy, że to jest mistrzu. Ma siłę i może samodzielnie być poza szpitalem. Wszystko idzie w dobrym kierunku. Dziękuję wam bardzo — powiedziała w relacji.
Jednocześnie zaznaczyła, że musi dowieźć tę zbiórkę do końca.
„Patrzcie ile dobrych serc”
Mały Wiktor rozdawał wzruszonym pielęgniarkom cukierki, a Katarzyna Zielińska wciąż walczy o uzbieranie ostatniego miliona. Jest pełna podziwu dla ludzi, którzy wsparli już zbiórkę.
„Patrzcie ile dobrych serc” – napisała, publikując zdjęcie zbiórki, w której w ciągu tygodnia udało się zbierać ponad milion złotych.
Poinformowała również o licytacjach, z których cały koszt idzie na wsparcie leczenia 4-letniego Wiktora.
