Dziecko ma zapalenie oskrzeli, a pediatra nie przepisał antybiotyku? To dobrze!

Lekarz zdiagnozował u dziecka ostre zapalenie oskrzeli, ale nie przepisał antybiotyku? Nie musisz wracać do gabinetu, o niczym nie zapomniał. - Na ponad 90 proc. nie potrzeba tu antybiotyku - tłumaczy pediatra.

Ostre zapalenie oskrzeli jest częstą chorobą dolnych dróg oddechowych. Najczęściej jest wywoływane przez wirusy. I chociaż wiele z nas wie, że infekcje wirusowe nie wymagają podawania antybiotyku, wskazane jest leczenie objawowe, to i tak, gdy nie otrzymujemy od lekarza recepty, w głowie może pojawić się myśl typu "ale jak to?!". Pediatra wyjaśnia, dlaczego nie powinnyśmy się martwić, że na zapalenie oskrzeli dziecko nie dostało antybiotyku.

Ostre zapalenia oskrzeli bez antybiotyku

Róża Hajkuś to lekarz pediatra z Podkarpacia. Jej instagramowy profil pełen jest wiedzy, przedstawionej w czytelny dla odbiorców sposób. W jednym z ostatnich postów lekarka przypomina, że zapalenie oskrzeli najczęściej jest wywoływane przez wirusy, a tych nie leczymy antybiotykiem.

Ponad 90 proc. ostrych zapaleń oskrzeli (ostre to znaczy trwające krócej niż trzy tygodnie!) ma przyczynę WIRUSOWĄ. Antybiotyki nie leczą wirusów, więc nie mają tutaj wskazań - czytamy na profilu @roza_hajkus.

Podanie antybiotyku rozważamy przede wszystkim, gdy zapalenie oskrzeli przedłuża się ponad dwa-trzy tygodniu lub gdy podejrzewane jest zapalenie płuc. Przesłanki, które mogą na to wskazywać, to - jak tłumaczy dr Hajkuś - "dziecko jest w złym stanie, gorączkuje, ma przyspieszoną akcję serca/ilość oddechów na minutę (poza momentami gorączki) albo gdy słyszymy ogniskowe (czyli występujące na ograniczonym obszarze) zmiany osłuchowe".

Z kolei jeśli dziecko było przeziębione, pojawił się mokry kaszel, ale poza tym dziecko zachowuje się w miarę normalnie, najpewniej choruje na ostre zapalenie oskrzeli. - Czyli na 90 proc. nie potrzeba tu antybiotyku - podsumowuje lekarka.

Przeczytaj także: Zaczyna się sezon na ten napar. Genialny na kaszel i przeziębienie

Infekcje wirusowe a infekcje bakteryjne

Większość infekcji wirusowych rozwija się powoli (większość, ponieważ np. grypa - która też jest wywoływana przez wirusy - ma dość gwałtowny przebieg). Zanim pojawią się objawy charakterystyczne, jak katar czy kaszel, przez kilka dni symptomy są niespecyficzne - np. zmęczenie, brak apetytu, mniejsza tolerancja wysiłku.

Infekcje bakteryjne mają gwałtowny przebieg, zazwyczaj od razu pojawia się wysoka gorączka. Objawy mają zdecydowanie większe nasilenie - to nie tylko uczucie drapania w gardle, ale i trudności z przełykaniem.

Więcej dowiesz się z artykułu: Infekcja wirusowa czy bakteryjna? Jak sprawdzić, z jaką infekcją mamy do czynienia.

Warto pamiętać, że może dojść do nadkażenia bakteryjnego infekcji wirusowej. Wtedy podanie antybiotyku będzie konieczne.

Natalia Nocuń-Komorowska