3,5 latka zmarła z powodu oparów trutki na szczury. Ojciec usłyszał wyrok
Do tragedii w Ciechanowie doszło w zeszłym roku. Rodzice i 3,5-letnia dziewczynka mieli objawy zatrucia. Niestety dziecka nie udało się uratować. Zapadł wyrok w sprawie.

13 września 2022 roku w gminie Sońsk w powiecie ciechanowskim trzyosobowa rodzina wezwała pomoc ze względu na złe samopoczucie. Okazało się, że wszyscy mieli objawy zatrucia trutką na szczury. Stan 3,5-letniego dziecka był jednak najbardziej poważny. Dziewczynka została przetransportowana ze szpitala w Ciechanowie do Warszawy.
Niestety, nie udało się jej uratować. Pomimo wysiłków lekarzy dziecko zmarło. Zarzuty usłyszał ojciec. Kilka dni temu zapadł wyrok w tej sprawie.
Zobacz także: 14-miesięczny chłopczyk zmarł, bo w jego bloku były szczury. Zapadł wyrok sądu ws. Michałka
Śledztwo prokuratury
Prokuratura Rejonowa po tragedii w Ciechanowie wszczęła śledztwo.
Przemysław Bońkowski, prokurator rejonowy w Ciechanowie przekazał, że z oględzin dokonanych w domu jednorodzinnym i po wysłuchaniu świadków, wynikało, że rodzina zatruła się prawdopodobnie środkiem deratyzacyjnym. Środek został rozłożony w pobliżu domu.
Okazało się, że na skutek wilgoci i warunków atmosferycznych substancja zaczęła emitować niebezpieczne gazy. Doszło do zatrucia dziecka
- powiedział Bońkowski.
Badania toksykologiczne i sekcja zostały przeprowadzone w Instytucie Ekspertyz Sądowych w Krakowie. Biegli z Zakładu Medycyny Sądowej w Warszawie wydali opinię potwierdzającą, że dziewczynka zmarła wskutek zatrucia oparami pochodzącymi z użytej trutki na szczury.
Zapadł wyrok w sprawie
Zarzuty usłyszał ojciec 3,5-latki. To właśnie on rozmieścił trutkę w pobliżu domu.
23 maja 2023 roku w Sądzie Rejonowym w Ciechanowie zapadł wyrok. Ojciec został uznany za winnego nieumyślnego spowodowania śmierci 3,5-letniej córeczki.
- Oskarżony Tomasz S. został uznany za winnego popełnienia zarzucanego mu przestępstwa, określonego w art. 155 Kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci córki. Sąd wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres trzech lat próby oraz orzekł podanie wyroku do wiadomości publicznej, jak również obciążył go kosztami postępowania w tej sprawie — powiedział prokurator.
Ojciec zmarłej dziewczynki złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Wnioskując o wymiar kary, prokuratura wzięła pod uwagę, że strata dziecka była dla mężczyzny ogromną tragedią.
Źródło:
- ciechanowinaczej.pl
- rdc.pl
Czytaj także: Żałoba po dziecku musi trwać jakiś czas. Jak rozmawiać z rodzicami po śmierci dziecka?
Wstrząsająca relacja ratownika medycznego. "Nie wolno wam obwiniać się za śmierć tego dziecka!"