Próbował porwać dziecko z plaży. Akcję udaremnił policjant na wakacjach
Mężczyzna próbował porwać z plaży 2-letnią dziewczynkę. Z relacji świadków wynika, że wchodził z nią do wody i całował po twarzy. Złapany przez wypoczywającego nad morzem policjanta napastnik stawiał opór i rzucił się na funkcjonariusza.

Do wstrząsających scen doszło na hiszpańskiej Ibizie, a konkretnie na plaży Talamanca. Mężczyzna będący obywatelem Maroka zwrócił uwagę pewnej mamy. Zachowanie mężczyzny wydało jej się zbyt napastliwe, gdy próbował zbliżyć się w kierunku jej 2-letniej córeczki. Dla bezpieczeństwa, kobieta przeniosła się wraz z dzieckiem w inną część plaży. To go jednak nie odstraszyło.
Dowiedz się: Wrzucasz zdjęcia dziecka do internetu? Ta afera pedofilska wstrząsnęła mamami na całym świecie
Przeczytaj: Szczecin: próbował porwać 9-latkę w biały dzień. Rodzice udostępniają ważny apel
Całował dziewczynkę po twarzy i niósł do wody
Jak relacjonują hiszpańskie media, mężczyzna po jakimś czasie ponownie odnalazł dziewczynkę, która bawiła się przy brzegu. Miał wziąć ją na ręce, całować po twarzy i wchodzić do wody. Okrzyki przerażonej napastnikiem matki usłyszał wypoczywający nad morzem policjant, który postanowił wkroczyć do akcji.
"Obywatel Maroka stawiał opór i rzucił się na funkcjonariusza. Po przybyciu na miejsce posiłków, został zatrzymany" - przekazał mediom rzecznik policji na hiszpańskich Balearach.
Nie wiadomo, czy usłyszy zarzuty
Dla dobra poszkodowanych, nie ujawniono narodowości matki i dziewczynki, która mogła stać się ofiarą porwania. Póki co, trwa śledztwo w sprawie zachowania mężczyzny i jego zamiarów. Nie wiadomo jednak, czy usłyszy zarzuty.
W jego sprawie jedyną pewną kwestią jest napaść na funkcjonariusza policji, który próbował go powstrzymać. Co do reszty podejrzeń, śledztwo jest w toku. Istnieje jednak prawdopodobieństwo, że dowody będą niewystarczające, by mężczyzna trafił do więzienia.
Jak informuje hiszpańska policja mężczyzna jest podejrzany o próbę porwania dziecka, napaść na tle seksualnym, stawianie oporu podczas aresztowania i niestosowanie się do poleceń mundurowych.
Dowiedz się: Odbierasz i słyszysz swoje dziecko: ktoś mnie porwał! Uwaga - to mogą być oszuści