Kącik Taty

Masz wrażenie, że nie poświęcasz swojemu dziecku wystarczającej uwagi? Być może masz wyrzuty sumienia, że czasami wybierasz drogę na skróty. Wcześniej starałeś się bardziej, teraz sprawdzasz gdzie są granice?
Mówią: zbuduj dom, zasadź drzewo, spłodź dziecko. Tak nasi dziadkowie i ojcowie mierzyli bycie mężczyzną. I choć trochę się od tego czasu zmieniło, to od dojrzalszych przedstawicieli rodu można często sporo się nauczyć. Dlatego, że to co Ty masz przed sobą, oni już widzieli parokrotnie. I zdaje swoje egzaminy celująco.
Jeśli myślisz, że w ciągu osiemnastu najbliższych lat swojego dziecka znajdziesz czas na spokojne gotowanie – możesz być w błędzie. I nie to, że to dziecko zabiera Ci czas swoim ciągłym płaczem, śmiechem albo "tato, pobaw sie ze mną". Nie ma tak łatwo. Po prostu zamiast być super gwiazdą kulinarnego świata, zwyczajnie nie masz na to czasu. A częściej nie masz sił, bo padasz na twarz.
Albo jesteś zawsze gotowy, albo nie ma mowy o byciu ojcem na sto procent. Wymagania są wysokie, ale i poprzeczka wysoko zawieszona. Bo gra toczy się o to, by dziecko było bezpieczne, szczęśliwe i zadowolone. Albo chociaż miało wytarty nos.
Matkę i dziecko, nawet to kilkunastoletnie, łączy niewidoczna, lecz trudna do zerwania pępowina. Niektóre dzieci potrafią ją przeciąć, inne nie. Mój syn potrafi. I jestem z tego dumny.
Przerzuciłeś 12 ton węgla, pomogłeś w skręcaniu mebli, wykafelkowałeś dwie kuchnie i przebiegłeś iron-mana. To wszystko w jedno popołudnie. Zmęczony? To teraz przemnóż to przez milion i wyjdzie Ci gdzieś mniej więcej połowa wysiłku, który matka Twojego dziecka włożyła w ciążę i poród.
Jedna z nieśmiertelnych kwestii Melmana z "Madagaskaru" głosi, że "dzieci są urocze, aczkolwiek niehigieniczne". Uzbrojony w tę mądrość, wiedziałem, że bobas będzie nie tylko słodziutki i różowiutki, ale też będzie bywać, za przeproszeniem, cuchnący.
Nie zna życia ten, kto w środku nocy nie nadepnął na klocek lego. Tutaj powinniśmy skończyć i więcej do tematu bólu, który sprawia bałagan – po prostu nie wracać. Ale rodzicielskie wyzwania to przecież nie tylko walka z samym sobą, ale często z siłą wyższą. A tą bywa niestety wszechogarniający bałagan.
W sprawach motoryzacji trzeba być twardym. Mądry wybór, dokładna kalkulacja potrzeb, żadnych przypadków. To coś jak szycie garnituru na wymiar. Chodzi o to, żeby dobrze wyglądać na zdjęciach rodzinnych ale przede wszystkim samemu czuć, że to jest to.
Pachnące pieluchy, skrzypiący przewijak, krzywe i piszczące koło w wózku albo rosnące zęby. Rodzicielstwo to gimnastyka. Ale żeby przewietrzyć głowę, dać odpocząć piekącym mięśniom warto się czasem zmęczyć. Sportowo.

NOWY NUMER

POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram >

Pobieram
poradnik ciaza