Dla jednych ciężarnych to norma, dla innych objaw choroby. Sprawdź, kiedy jechać do lekarza
Od mnogości i różnorodności objawów ciążowych może zakręcić się w głowie. Dlatego nie wiadomo już, czym się martwić, a co traktować jako kolejną typową dolegliwość. Czasem coś, co jest na pozór niegroźnym objawem może zwiastować poważny problem. Podpowiadamy, kiedy warto zgłosić się do lekarza.
Ciąża obfituje w wiele objawów i dolegliwości związanych ze zmianami, które zachodzą w twoim ciele pod wpływem zapłodnienia. Jeśli rodzisz po raz pierwszy, normlane jest, że masz wątpliwości, co jest zwykłym objawem ciąży, a co sygnałem, że z dzieckiem lub twoim zdrowiem dzieje się coś niedobrego.
Postanowiliśmy zebrać objawy, co do których "na dwoje babka wróżyła", czyli takich, które w normalnych sytuacjach nie powinny budzić niepokoju, ale w innych - powinny skłonić cię do wizyty u lekarza.
Spis treści
Krwawienie z pochwy
To typowy objaw, który może zwiastować kolejny etap ciąży, ale i poronienie, dlatego warto mu sie przyjrzeć dokładnie. Jakiekolwiek krwawienie, budzi zrozumiały niepokój: to nie normalny objaw, gdy z nosa, dziąseł, a zwłaszcza z dróg rodnych wypływa krew. Na pewno słyszałaś też, że to często sygnał utraty ciąży. Ale spokojnie. Krwawienie może nie być groźne i oznaczać moment zagnieżdżenia się zarodka w macicy. To tzw. krwawienie implantacyjne, które występuje zwykle mniej więcej w tym czasie, w którym normalnie miałaby pojawić się miesiączka, czyli jakieś 2 tygodnie po zapłodnieniu.
Ale jeśli krwawienie pojawia się w innym terminie, jest silne (krwawienie implantacyjne to w zasadzie tylko plamienie) i towarzyszy mu ból czy skurcze, wówczas nie ma co zwlekać z wizytą u lekarza, a nawet na ostrym dyżurze. Krwawienie lub plamienie może wystąpić w pierwszym trymestrze ciąży może być miedzy innymi objawem poronienia, ale i krwiaka podkosmówkowego (gromadzenia się krwi w wokół pęcherzyka, w którym rozwija się zarodek) czy ciąży pozamacicznej. Dlatego każde krwawienie powinien zweryfikować lekarz.
Czytaj również: Jestem w ciąży i mam okres. Czy to możliwe?
Nietypowe wczesne objawy ciąży: zobacz, co może cię zaskoczyć!
Ból brzucha lub podbrzusza
Statystyki mówią, że około 40% kobiet, które zachodzą w ciążę, cierpi na jakąś chorobę niezwiązaną z ciążą, zwykle dotyczącą przewodu pokarmowego, która może prowadzić do bólu brzucha. Wśród nich, oprócz tych poważnych, jak zapalenie wyrostka czy obecność kamienie nerkowych lub żółciowych, są zaparcia, zgaga czy zespół jelita drażliwego.
Ból brzucha, który wynika z problemów trawiennych, nie jest na pewno przyjemny, ale też nie jest groźny. Można się go pozbyć za pomocą bezpiecznego w ciąży naparu miętowego czy zmianą diety. Typowy jest też ból brzucha wynikający z rozciągania się mięśni i macicy, pod wpływem rosnącego dziecka, co jest normalnym objawem ciąży (taki ból często promieniuje do pachwin lub kręgosłupa).
Ale silny ból, z gorączką, krwawienie z dróg rodnych, trzeba skonsultować z lekarzem. Jeśli ból jest tak silny, że nie możesz wykonywać codziennych czynności, a skurcze nie ustępują po odpoczynku na kanapie, udaj się na pogotowie, bo może to oznaczać utratę ciąży.
Lepiej też udać sie do lekarza, gdy bóle brzucha powiązane są z problemami z oddawaniem moczu - pieczeniem, częstymi wizytami w toalecie i gorączką - to może być zapalenie układu moczowego, częste w okresie oczekiwania na dziecko i - jeśli nie będzie leczone - niebezpieczne dla ciąży.
Silne wymioty
Mdłości ciążowe to filmowy objaw ciąży - dlatego, że jest najczęstszym sygnałem informującym kobietę o tym, że w jej łonie rozwija się dziecko. Mdłości i wymioty ciążowe wbrew częstej nazwie "poranne" i łączeniem ich z określeniem "na początku ciąży", mogą pojawiać się o każdej porze dnia i w każdym trymestrze.
Ale, jeśli są bardzo silne i nie odpuszczają ani na chwilę, uniemożliwiając ciężarnej zatrzymanie w żołądku jakiegokolwiek pokarmu czy płynu, mogą być niebezpieczne. Lekarze traktują je wówczas jak chorobę i nazywają niepowściągliwymi wymiotami ciężarnych. Zagrażają życiu kobiety, bo prowadzą do odwodnienia i skrajnego wyczerpania, dlatego trzeba je leczyć. Niepowściągliwe wymioty ciężarnych dotykają około 1 na 100 kobiet w ciąży.
Obrzęki i opuchlizna
Skarży się na nią co druga ciężarna, zwłaszcza latem czy pod koniec pracowitego dnia. Powiększająca się macica, uciskająca na żyły, fizjologiczne zatrzymywanie wody w organizmie przyszłej mamy - to główni winowajcy opuchniętych stóp i nóg. Ale nie można zapominać, że obrzęk może być oznaką stanu przedrzucawkowego, będącego poważną dolegliwością zagrażającą mamie i dziecku.
Jeśli twoje obrzęki i opuchlizna pojawiają się w późnej ciąży, najczęściej pod koniec dnia, na obu stopach i ustępują po odpoczynku lub uniesieniu nóg w górę, możesz się nie martwić, jeśli jednak pojawiają się na innych częściach ciała (twarzy, dłoni), towarzyszy im ból głowy, złe samopoczucie i problemy z widzeniem, mogą to być objawy stanu przedrzucawkowego, które wymagają natychmiastowej konsultacji z lekarzem.
Większość przypadków stanu przedrzucawkowego ma miejsce po 24–26 tygodniach, zwykle pod koniec ciąży.
Swędzenie ciała
Gdy rośnie brzuch, skóra na nim rozciąga się, co powoduje swędzenie ciała. To dokuczliwy, choć niegroźny objaw ciąży - skóra człowieka ma ogromną elastyczność i zdolność od rozciągania się. Ale czasem swędzenie innych części ciała powinno budzić niepokój, Jest bowiem symptomem cholestazy, choroby typowej dla ciąży, która charakteryzuje się świądem dłoni, stóp i głowy, ale również zmianami w obrębie wątroby: kwasy żółciowe, które zwykle przepływają z wątroby do układu trawiennego, gromadzą się w organizmie i odkładają się pod skórą, co wywołuje silne swędzenie, głównie w nocy.
Cholestazę trzeba leczyć, ponieważ wiąże się z ryzykiem przedwczesnego porodu (większość porodów przedwczesnych jest indukowana), a nawet urodzenia martwego dziecka. Cholestazę na szczęście można leczyć kwasem ursodeoksycholowyn, który zmniejsza stężenie kwasów żółciowych i swędzenie.
